Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gowin: różniliśmy się z premierem, moje odejście - naturalne

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź J.Gowina
#

# dochodzi wypowiedź J.Gowina #

29.04. Warszawa (PAP) - Odchodzący minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział, że decyzję o swoim odwołaniu traktuje jako naturalną. Podkreślił, że jest różnica zdań między nim a premierem co do kierunku działań rządu i wartości, na których ma się opierać polska polityka.

W poniedziałek premier Tusk poinformował, że dymisjonuje Gowina. Nowym ministrem sprawiedliwości ma zostać b. szef MSWiA Marek Biernacki.

"Decyzję o moim odwołaniu traktuję jako naturalną, zwłaszcza w sytuacji głębokich i stale pogłębiających się różnic między mną a Donaldem Tuskiem co do kierunku działań rządu i co do wartości, na których ma się opierać polska polityka" - powiedział Gowin podczas pożegnalnej konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości.

O te różnice Gowin pytany był w poniedziałek wieczorem w programie TVP2 "Tomasz Lis. Na żywo". "Chodzi np. o to jaka powinna być skala i tempo reform" - odpowiedział Gowin. Dodał, że "media koncentrują się na różnicach zdań dotyczących spraw ideologicznych typu związki partnerskie, bioetyka". Jego zdaniem jednak "dużo istotniejszy wpływ w polityce, nie w wymiarze moralnym, mają różnice dotyczące np. spraw gospodarczych".

"Polska dzisiaj wymaga zmian dużo głębszych. Ja w niektórych sprawach uważam, że zmiany powinny iść dalej i głębiej" - powiedział Gowin. Podkreślił, że np "wolność gospodarcza to jest fundamentalna wartość z punktu widzenia politycznego". Dodał, że chciałby, "aby w Polsce było mniej państwa, mniej ingerencji w gospodarkę, jak największa przestrzeń dla jednostek, rodzin, stowarzyszeń, samorządów i przede wszystkim dla przedsiębiorców".

"To, że premier dymisjonuje ministra uważam za rzecz normalną. Każdy premier ma prawo otaczać się takimi ludźmi, do których ma zaufanie i którzy podzielają jego poglądy. Jeśli ja uważam, że należy reformować szybciej i głębiej, a premier uważa, że takie reformy mogłyby być niebezpieczne, czy to z punktu widzenia państwa, czy popularności Platformy Obywatelskiej, to miał prawo sięgnąć po innego ministra" - stwierdził Gowin.

Pytany o swoją polityczną przyszłość powiedział, że o tym, co będzie robił poinformuje opinię publiczną już wkrótce. "Mogę zapewnić, że moje plany związane są z Platformą Obywatelską" - dodał. Gowin zaznaczył, że to iż przestał być ministrem nie oznacza, że przestaje zajmować się projektami, nad którymi pracował przez półtora roku - teraz będzie je "pilotował" jako poseł.

"O tym, czy będę kandydował na przewodniczącego Platformy poinformuję za jakiś czas. (..) Na pewno będę chciał zainicjować debatę programową w Platformie. Bo bez poważnej debaty o Polsce, każdej władzy, każdej partii, również Platformie Obywatelskiej grozi ześlizgnięcie się na pozycje bezideowej partii władzy" - powiedział Gowin.

W swym wcześniejszym poniedziałkowym oświadczeniu swoich zwolenników zapewniał, że będzie nadal ciężko pracował na rzecz tych celów i wartości, które zawsze przyświecały mu w polityce. Podziękował też premierowi za szansę pracy w rządzie i dużą swobodę w realizowaniu projektów.

Biernackiemu Gowin pogratulował i wyraził nadzieję, że będzie on kontynuował "przynajmniej znaczącą część" rozpoczętych w resorcie projektów. "Traktuję jako prawdziwy zaszczyt to, iż moim następcą jest właśnie Marek Biernacki - osoba, do której mam ogromny szacunek i jako do człowieka, i jako do polityka" - zapewnił Gowin.

Gowin skupił się na swoich osiągnięciach w resorcie. "Fatalny stan wymiaru sprawiedliwości to jest główna bariera rozwoju gospodarczego w Polsce, to jest także źródło wielu ludzkich dramatów. To właśnie dlatego, żeby to zmienić, ministrem sprawiedliwości po raz pierwszy w wolnej Polsce został nieprawnik" - przypomniał.

Mówił m.in. o przekształceniu najmniejszych sądów w wydziały zamiejscowe większych jednostek. "Wbrew temu, co twierdzili moi krytycy, nie likwidowałem sądów, likwidowałem prezesowskie stołki" - powiedział Gowin.

Zwrócił uwagę, że Sejm kończy pracę nad reformą procedury karnej, a w najbliższych tygodniach rząd powinien zająć się projektem nowej ustawy o prokuraturze, która - jak mówił Gowin - ma zwiększyć sprawność tej instytucji i jednocześnie zapewnić lepszą kontrolę nad nią. Ten ostatni projekt ma też zaostrzyć sądownictwo dyscyplinarne w stosunku do sędziów i prokuratorów, a Gowin w poniedziałek zapewniał, że nie naruszy to niezależności obu zawodów. "Ta niezależność nie może być rozciągana do granic patologii, jaką bywa zamiatanie pod dywan rażących błędów, a nawet naruszeń prawa ze strony przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości" - zaznaczył odchodzący minister.

Podkreślił, że przyspieszył i rozszerzył informatyzację sądów. Mówił o projekcie zmian w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, mającym zapobiec pochopnemu odbieraniu dzieci rodzicom, a także o propozycji dotyczącej przymusowego leczenia niebezpiecznych więźniów, którzy niedługo skończą odsiadywać wyroki 25 lat więzienia.

"Wszystkie moje decyzje dotyczące wymiaru sprawiedliwości podejmowałem nie z myślą o interesach korporacji prawniczych, a z myślą o interesach normalnych obywateli" - podkreślił.

Mówiąc o deregulacji, Gowin przypomniał, że w połowie kwietnia Sejm przyjął pierwszą jej transzę, obejmująca 50 zawodów. "Dzięki temu szansę na znalezienie pracy uzyskały dziesiątki tysięcy osób, a rzesze młodych ludzi nie będą musiały tanimi liniami dojeżdżać za granicę do pracy" - powiedział Gowin. Zwrócił też uwagę na wprowadzone ułatwienia dla firm.

Sprawą fundamentalnej wagi Gowin nazwał "powstrzymanie inflacji przepisów", do czego mają się przyczynić opracowywane w Ministerstwie Sprawiedliwości nowe zasady legislacji. "Tych przepisów jest tak dużo, że już od dawna zamiast ułatwiać, utrudniają one Polakom życie" - ocenił Gowin.

"Czy dorobek, który przedstawiam, jest satysfakcjonujący, ocenią Polacy" - zakończył Gowin, dziękując współpracownikom z ministerstwa, doradcom i sympatykom.

Odchodzący minister nie odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Gowin kierował Ministerstwem Sprawiedliwości od listopada 2011 r. (PAP)

ral/ bpi/ js/agy/mok/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)