Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Graś: notatka z rozmowy Tusk-Rasmussen być może będzie ujawniona

0
Podziel się:

Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział w
poniedziałek rano, że jeśli nie będzie przeciwwskazań prawnych,
notatka z rozmowy premiera Donalda Tuska z Andersem Foghiem
Rasmussenem zostanie ujawniona. Zaprzeczył też, jakoby Tusk
podczas rozmowy z premierem Danii poparł jego kandydaturę na
nowego szefa NATO.

*Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział w poniedziałek rano, że jeśli nie będzie przeciwwskazań prawnych, notatka z rozmowy premiera Donalda Tuska z Andersem Foghiem Rasmussenem zostanie ujawniona. Zaprzeczył też, jakoby Tusk podczas rozmowy z premierem Danii poparł jego kandydaturę na nowego szefa NATO. *

Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki zapowiedział w niedzielę, że zwróci się o odtajnienie notatki z rozmowy Tuska z Rasmussenem. Według Kownackiego, w piątek jeszcze przed spotkaniem przywódców NATO, w krótkiej rozmowie z Rasmussenem Lech Kaczyński usłyszał od duńskiego polityka, że ma on poparcie Tuska dla swej kandydatury na nowego szefa Sojuszu; polski premier miał wyrazić takie poparcie w rozmowie telefonicznej 1 kwietnia.

"Chociażby po to, żeby udowodnić po raz kolejny panu Kownackiemu, chyba szósty czy siódmy, że kłamie, po analizie prawnej w kancelarii premiera, jeśli nie będzie przeciwwskazań, to ją (notatkę) ujawnimy. Chociaż szczerze mówiąc, ujawnianie notatek z rozmów w cztery oczy między przywódcami państw jest mówiąc delikatnie dyskusyjne" - powiedział Graś w radiu RMF FM.

Również minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który był w poniedziałek rano gościem Radia ZET, ocenił, że jeśli notatka będzie odtajniona, wyniknie z niej, "że nic takiego nie miało miejsca"

"Pan minister Kownacki znowu ma kłopot z pełną prawdomównością" - ocenił Sikorski.

Dopytywany, czy Rasmussen nie usłyszał od Tuska, że zgadzamy się, by został sekretarzem generalnym NATO, szef MSZ odparł: "Nie usłyszał, nie padło zdanie: popieram pana na to stanowisko"

"Uważam strategię Kancelarii Prezydenta, wikłającej głowę państwa i głowę Sojuszu w jakieś wewnętrzne gierki, za absolutnie skandaliczną" - ocenił zaś Graś.

"Pan prezydent powinien wsłuchiwać się w stanowisko polskiego rządu, a nie duńskiego, holenderskiego, czy jakiegokolwiek innego" - dodał rzecznik rządu.

Podczas jubileuszowego szczytu NATO w sobotę w Strasburgu przedstawiciele krajów członkowskich, mimo początkowych zastrzeżeń Turcji, wybrali Rasmussena na następnego sekretarza generalnego.

Na tle wyboru Rasmussena doszło do starcia między L.Kaczyńskim a Tuskiem. W sobotę rano premier zarzucił prezydentowi, że na szczycie, wbrew stanowisku rządu, poparł innego kandydata na szefa Sojuszu niż przewidywał rząd. "Nie jesteśmy na tyle silni, nie jesteśmy mocarstwem które stać na takie błędy" - dodał premier. Minister Klich tłumaczył potem, że prezydent nie trzymał się instrukcji, zgodnie z którą Polska miała grać na zwłokę.

Prezydent replikował, że nie było żadnych instrukcji rządu, poza "dwoma zdaniami ministra Sikorskiego". Zaznaczył, że sam Rasmussen przekonywał go, że ma poparcie Tuska. (PAP)

ann/ ura/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)