Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Graś o nieobecności premiera podczas głosowań w Sejmie

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk nie wiedział o
czwartkowych głosowaniach w Sejmie; myśleliśmy, że głosowania są w
piątek, zawiodła komunikacja na linii kancelaria premiera - klub
Platformy Obywatelskiej - tak rzecznik rządu Paweł Graś
skomentował doniesienia, że premier w czwartek grał w piłkę,
podczas gdy w Sejmie trwały głosowania.

Premier Donald Tusk nie wiedział o czwartkowych głosowaniach w Sejmie; myśleliśmy, że głosowania są w piątek, zawiodła komunikacja na linii kancelaria premiera - klub Platformy Obywatelskiej - tak rzecznik rządu Paweł Graś skomentował doniesienia, że premier w czwartek grał w piłkę, podczas gdy w Sejmie trwały głosowania.

"To prawda, rzeczywiście, tak się złożyło. Zawiodła komunikacja między klubem parlamentarnym a kancelarią premiera" - powiedział w poniedziałek PAP Graś.

"Jesteśmy przyzwyczajeni do rutyny piątkowych głosowań w Sejmie. W czwartkowe późne wieczory premier - jeśli czas mu na to pozwala - stara się trenować, dbać o kondycję. Tutaj sam muszę się przyznać, że również nie wiedziałem o czwartkowym bloku głosowań" - podkreślił rzecznik rządu.

Jednak, jak zapewnił, chociaż rzeczywiście Donald Tusk w czwartek nie wziął udziału w głosowaniach, to uczestniczy w nich zawsze, jeśli tylko pozwalają mu na to obowiązki szefa rządu.

"Gazeta Wyborcza" napisała w poniedziałek, że Donald Tusk w czwartkowy wieczór grał w piłkę z kolegami z rządu i Sejmu: posłem Romanem Koseckim, szefem MSWiA wicepremierem Grzegorzem Schetyną i szefem kancelarii premiera Tomaszem Arabskim.

Drużynę premiera na boisku przyłapała ekipa programu TVN "Teraz my". W tym czasie Sejm głosował m.in. nad wetem prezydenta wobec ustaw o funduszach dożywotnich emerytur kapitałowych i informacją rządu o sytuacji budżetu państwa - przypomina "GW". (PAP)

laz/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)