Premierzy Grecji i Turcji zadeklarowali w piątek solidarne podejście do kwestii przeciwdziałania rosnącemu problemowi nielegalnej imigracji, po tym gdy grecki rząd ogłosił w mijającym tygodniu plany wzniesienia ogrodzenia na wspólnej granicy.
"Przywiązujemy dużą wagę do współpracy z Turcją w kwestii nielegalnej imigracji" - powiedział szef rządu Grecji Jeorjos Papandreu na wspólnej konferencji prasowej z tureckim premierem Recepem Tayyipem Erdoganem w Erzurumie we wschodniej Turcji. Zamiar budowy ogrodzenia Ateny uzasadniają niedostatecznymi działaniami Turcji na rzecz ograniczenia napływu imigrantów.
Erdogan zbagatelizował znaczenie ogrodzenia, które ma ochraniać zaledwie 12,5 km z liczącej łącznie 206 km granicy. "To nie jest przedsięwzięcie podjęte przeciwko Turcji lub Grecji. Błędem jest widzieć to jako mur. W sprawie tej wzajemnie sobie ufamy" - zaznaczył turecki premier. Dodał, iż jego ocena problemu zmieniła się, gdy Papandreu poinformował go, że w Grecji przebywa milion nielegalnych imigrantów.
Obaj premierzy uczestniczyli w otwarciu obiektów sportowych tegorocznej zimowej uniwersjady, która odbędzie się w Erzurumie na przełomie stycznia i lutego. (PAP)
dmi/ mc/
8027622