Grecki minister finansów Ewangelos Wenizelos wezwał we wtorek swych rodaków, by "podjęli nadzwyczajne wysiłki" na rzecz przezwyciężenia kryzysu, zaprzeczając jednocześnie, by miało dojść do uporządkowanej niewypłacalności kraju.
"To są szkodliwe scenariusze dla Grecji" - zaznaczył minister. Dodał, że podjęte przez rząd decyzje pociągną za sobą poważne konsekwencje socjalne. Jest to jednak warunek, by państwo wyszło z kryzysu i ponownie zaznało wzrostu gospodarczego.
Według Wenizelosa, błędny jest rozpowszechniony w społeczeństwie, w tym wśród strajkujących, pogląd, że kryzys polega na redukowaniu emerytur i płac oraz na wprowadzaniu innych przedsięwzięć oszczędnościowych.
"Kryzys byłby wtedy, gdybyśmy w ogóle nie mogli wypłacać emerytur i poborów. Tak, redukcje są niesprawiedliwe. Nie wolno nam jednak przegrać wojny" - zaznaczył minister.
Zapowiedział, że głosowanie w parlamencie w sprawie nowych posunięć oszczędnościowych odbędzie się przed końcem października.(PAP)
dmi/ kar/
9869785