Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grecja: Papandreu ma poparcie większości Greków

0
Podziel się:

Według sondażu, którego wyniki ogłoszono w niedzielę, premier Grecji,
socjalista Jeorjos Papandreu ma poparcie większości współobywateli dla uchwalonego w piątek planu
wyciągnięcia kraju z ciężkich kłopotów gospodarczych.

*Według sondażu, którego wyniki ogłoszono w niedzielę, premier Grecji, socjalista Jeorjos Papandreu ma poparcie większości współobywateli dla uchwalonego w piątek planu wyciągnięcia kraju z ciężkich kłopotów gospodarczych. *

Jak wynika z badania, przeprowadzonego przez Instytut Kappa Research dla centrolewicowego dziennika "To Vima", 52 proc. Greków popiera Papandreu, którego plan ma przynieść 4,8 mld euro oszczędności. Złożą się na nie m.in. zamrożenie emerytur i obniżka płac urzędników.

Jak wynika z cytowanego sondażu, 45,6 proc. spośród 1044 ankietowanych popiera strajki. 54,8 proc. zapewnia, że nie zamierza uczestniczyć w protestach ulicznych przeciwko oszczędnościowej polityce rządu

To poparcie nie oznacza jednak, że Grecy nie będą protestowali nadal na ulicach przeciwko skutkom kryzysu i rządowym środkom zaradczym.

Papandreu doszedł do władzy w październiku ub. roku. Wyszło wówczas na jaw, że deficyt pozostawiony przez poprzedni, konserwatywny rząd wynosi 12,7 proc., a zatem jest dwukrotnie większy, niż przyznawali chrześcijańscy demokraci.

Inny sondaż, przeprowadzony przez konserwatywny dziennik "Kazimerini", pokazuje, że czterech na dziesięciu Greków obarcza winą za kryzys partie większościowe: rządzący Ogólnogrecki Ruch Socjalistyczny (PASOK) i konserwatywną Nową Demokrację, które rządziły krajem przez ostatnie 40 lat.

Jeden na trzech uczestników ankiety przeprowadzonej wśród 530 osób uważa, że konserwatyści ponoszą główną odpowiedzialność za dramatyczną sytuację kraju. Według tej części ankietowanych, główne źródło obecnych kłopotów Grecji, to pięć lat rządów ekspremiera Kostasa Karamanlisa (2004-2009).

Według cytowanego sondażu, większość posunięć oszczędnościowych zawartych w uchwalonym w piątek programie antykryzysowym rządu nie może liczyć na poparcie ze strony społeczeństwa. Wyjątek stanowią zwiększony podatek od artykułów luksusowych, wyrobów tytoniowych i alkoholu.

Tylko 20 proc ankietowanych popiera zamrożenie emerytur i podwyżkę akcyzy na paliwa, podczas gdy 28 proc. jest za zmniejszeniem premii i innych nadzwyczajnych dodatków do pensji. 23 proc. podoba się podwyżka podatku VAT.

Tymczasem 62 proc. Greków przyklasnęło wzrostowi podatków na towary luksusowe, ale to posunięcie przyniesie jedynie 100 milionów euro dodatkowych środków.

Większościowe związki zawodowe zapowiedziały na przyszły czwartek strajk generalny. Partia Komunistyczna ostrzegła zaś: "Wojnę, którą wypowiedziała nam plutokracja, będziemy toczyli na ulicach".(PAP)

ik/ kar/

5808063

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)