Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grecja: Premier zapowiada walkę z neonazistami

0
Podziel się:

Rząd Grecji nie pozwoli pogrobowcom nazistów na niszczenie
podstaw demokratycznego państwa - oświadczył w czwartek premier Antonis Samaras. W środę sympatyk
skrajnie prawicowej partii Złota Jutrzenka przyznał się do zabicia działacza lewicy.

Rząd Grecji nie pozwoli pogrobowcom nazistów na niszczenie podstaw demokratycznego państwa - oświadczył w czwartek premier Antonis Samaras. W środę sympatyk skrajnie prawicowej partii Złota Jutrzenka przyznał się do zabicia działacza lewicy.

"Rząd jest zdeterminowany, by nie pozwolić pogrobowcom nazistów na zatruwanie życia społecznego, popełnianie przestępstw, terroryzowanie (społeczeństwa) i podkopywanie fundamentów państwa, które jest kolebką demokracji" - powiedział szef greckiego rządu w nadanym przez telewizję orędziu do narodu. Apelował o spokój w "niezwykle krytycznym dla Grecji czasie".

Wicepremier Ewangelos Wenizelos powiedział, że Złota Jutrzenka powinna być odtąd traktowana jako "organizacja przestępcza". Według dziennika "Kathimerini" Samaras i Wenizelos uzgodnili, że użyją wszelkich dopuszczalnych prawem środków, by rozprawić się z tym ugrupowaniem.

"Podjęliśmy już działania, które uzbroją państwo w odpowiednie przepisy, które umożliwią walkę z tą przestępczą organizacją" - zaznaczył rzecznik rządu Simos Kedikoglu.

Złota Jutrzenka potępiła atak na działacza lewicy i utrzymuje, że nie miała nic wspólnego z domniemanym sprawcą, który przyznał się do winy i przedstawił jako sympatyk tego ugrupowania. Tymczasem greckie media i blogerzy opublikowali w sieci imię i nazwisko tego mężczyzny oraz zdjęcia przedstawiające go na licznych imprezach organizowanych przez Złotą Jutrzenkę; na jednym z nich obejmuje posła tej partii.

Rzekomy sprawca ma się pojawić przed sądem w sobotę. Jego żona i dwie inne osoby zostały zatrzymane pod zarzutem próby ukrycia dowodów wskazujących na jego powiązania ze Złotą Jutrzenką.

Tragiczny incydent wywołał w czwartek burzliwą debatę w parlamencie na temat granic demokracji. Opozycyjna Koalicja Radykalnej Lewicy SYRIZA zgłosiła wniosek o uczczenie pamięci ofiary ataku minutą ciszy, ale wycofała go, gdy został poparty przez Złotą Jutrzenkę.

Również w czwartek w Atenach odbył się pogrzeb ofiary ataku, 34-letniego działacza lewicy i rapera Pawlosa Fyssasa. Na cmentarzu zgromadziło się ponad 2000 osób; skandowano "Świnie! Faszyści! Mordercy!" oraz śpiewano utwory zabitego muzyka.

Fyssas został dwukrotnie dźgnięty nożem przed kawiarnią w zachodniej części Aten w nocy z wtorku na środę. Według świadków wcześniej między kilkoma grupami ludzi wywiązała się kłótnia wywołana transmitowanym w telewizji meczem piłkarskim. Jak podała policja, napastnik opuścił lokal, po czym wrócił z grupą kilkunastu mężczyzn, którzy razem zaatakowali muzyka. Burmistrz dzielnicy Keratsini, gdzie doszło do napaści, potwierdził, że napastnicy byli działaczami skrajnej prawicy.

"To zabójstwo wyrosło na gruncie niezwykle groźnych zmian, jakie obserwujemy w Grecji i w innych częściach Europy. Grupy społeczne radykalizują się i istnieje realne zagrożenie, że mowa nienawiści zamieni się w przemoc i zabijanie z zimną krwią" - ostrzegł sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland.

W środę wieczorem w kilku największych miastach Grecji - w Atenach, Salonikach i Patras - odbyły się masowe protesty przeciw zabiciu rapera. W stolicy policja użyła gazu łzawiącego, gdy młodzi demonstranci zaczęli podpalać kosze na śmieci, wyrywać płyty chodnikowe i obrzucać funkcjonariuszy ich fragmentami. Aresztowano ponad 30 osób. Na czwartek wieczorem zapowiedziano kolejne demonstracje.

Złota Jutrzenka to "dziecko greckiego kryzysu finansowego i gospodarczego" - pisze agencja dpa. Pod hasłami walki z imigracją i korupcją zdobyła 7 proc. głosów w ubiegłorocznych wyborach, uzyskując 18 mandatów w 300-osobowym parlamencie. Według najnowszych sondaży poparcie dla Złotej Jutrzenki wśród Greków, zmęczonych radykalnymi oszczędnościami, wzrosło ostatnio do 12 proc.

Ugrupowanie to neguje Holokaust; jej członkowie pozdrawiają się hitlerowskim gestem, a logo przypomina swastykę. Mimo to partia wypiera się powiązań z neonazizmem. W przeszłości Złota Jutrzenka była wielokrotnie oskarżana o akty przemocy wobec lewicowych aktywistów i imigrantów.(PAP)

akl/ kar/

14610844 14610472 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)