Kandydująca na prezydenta Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) poparła pomysł sfinansowania przez miasto nowego stadionu Legii. Uważa natomiast, że Stadion Narodowy należy wybudować za pieniądze wyasygnowane przez rząd.
"Legia powinna mieć stadion wybudowany przez miasto, tak jak Poznań czy Kielce. Gdy zostanę prezydentem, będę realizowała obecną uchwałę Rady Warszawy w tej sprawie" - zadeklarowała Gronkiewicz-Waltz podczas spotkania ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii.
Niedawno Rada Warszawy zgodziła się przeznaczyć 180 mln zł na nowy stadion Legii. Wcześniej pełniący funkcję prezydenta miasta Kazimierz Marcinkiewicz (PiS) unieważnił przetarg, wygrany przez niemiecką firmę.
"Cieszę się, że Kazimierz Marcinkiewicz unieważnił poprzedni przetarg na budowę stadionu Legii, bo to było dziwne przedsięwzięcie. Zaskoczona natomiast jestem, że chce dać 240 mln złotych na Stadion Narodowy. Moim zdaniem ta inwestycja powinna być finansowana przez rząd. Będę się bardzo cieszyła, gdy powstanie, ale mnie interesuje przede wszystkim stadion miejski. Stadion Narodowy to działka rządu" - dodała Gronkiewicz-Waltz.
Kandydatka PO zadeklarowała wsparcie dla wszystkich stołecznych klubów sportowych, ale dodała, że publiczne pieniądze trzeba wydawać z rozwagą.
"Obecne tereny sportowe muszą zachować dotychczasowy charakter. Chcę, żeby kluby i ośrodki rekreacyjne były otwarte dla młodzieży. To właśnie sport jest dziedziną, dzięki której młodzież może spokojnie spędzać czas pozaszkolny. Wsparcie dla klubów powinno być motywacyjne. Pomoc muszą otrzymywać najlepsze projekty, bo pieniądze podatników trzeba wydawać z rozwagą" - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.
Obecny na spotkaniu kolega partyjny Gronkiewicz-Waltz, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu Mirosław Drzewiecki zapewnił kibiców Legii, że program jest realny. "Według deklaracji prezydenta Lecha Kaczyńskiego sprzed czterech lat to spotkanie powinno się odbywać już na nowym stadionie. Obietnice Hanny Gronkiewicz-Waltz są pewne. Macie to jak w banku" - powiedział Drzewiecki, nawiązując do okresu, gdy Gronkiewicz-Waltz była prezesem Narodowego Banku Polskiego.
Kibice Legii zamierzają rozmawiać także z innymi kandydatami na prezydenta Warszawy.
Według niedawnej deklaracji premiera Jarosława Kaczyńskiego i kandydata PiS na stanowisko prezydenta miasta Kazimierza Marcinkiewicza na około 30 hektarach prawobrzeżnej Warszawy ma powstać wielofunkcyjny Stadion Narodowy z trybunami mogącymi pomieścić do 70 tys. widzów, hala sportowo-widowiskowa na 15 tys. widzów oraz pływalnia o wymiarach olimpijskich z trybunami na 4 tys. osób. Warszawa miałaby przeznaczyć na to 240 mln złotych.
Kandydat Lewicy i Demokratów na prezydenta stolicy Marek Borowski, podobnie jak Hanna Gronkiewicz-Waltz, uważa, że w to przedsięwzięcie nie powinno się angażować pieniędzy miasta. (PAP)
krys/ kali/ la/ gma/
