*Szef sztabu gruzińskich sił zbrojnych generał Zaza Gogawa twierdzi, że trzy rosyjskie samoloty wojskowe naruszyły w niedzielę gruzińską przestrzeń powietrzną. Moskwa zaprzecza. *
Gogawa sprecyzował w telewizji Rustawi-2, że samoloty w czasie krótszym niż minuta wtargnęły około trzech kilometrów w głąb gruzińskiego terytorium i zawróciły w stronę Rosji.
O naruszenie przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce Gruzja oskarżała już Rosję dwukrotnie w sierpniu, lecz podobnie jak w tym przypadku Moskwa wówczas temu zaprzeczała.
Także teraz rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony zaprzeczył, jakoby jakiekolwiek rosyjskie maszyny przelatywały nad Gruzją. "Nie może być mowy o naruszeniu gruzińskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty wojskowe. Zważywszy na obecną sytuację w Gruzji (...) wszystkie loty wojskowe są pod ścisłą kontrolą" - powiedział agencji RIA Aleksandr Drobiszewski.
Trzeci dzień z rzędu tysiące Gruzinów demonstrują przed budynkiem parlamentu w Tbilisi, domagając się ustąpienia prezydenta Micheila Saakaszwilego. (PAP)
cyk/ kar/
3026 3601