Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grybauskaite: wierzę, że powstanie połączenie gazowe Litwy z Polską

0
Podziel się:

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite widzi szansę na głębszą współpracę w
sektorze gazu pomiędzy Polską i Litwą. Wierzę, że powstanie połączenie gazowe Litwy z Polską -
powiedziała PAP w piątek w Brukseli po zakończeniu szczytu europejskiego.

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite widzi szansę na głębszą współpracę w sektorze gazu pomiędzy Polską i Litwą. Wierzę, że powstanie połączenie gazowe Litwy z Polską - powiedziała PAP w piątek w Brukseli po zakończeniu szczytu europejskiego.

"Chcemy zrealizować wspólnie specjalny europejski projekt budowy połączenia gazowego pomiędzy Polską i Litwą" - powiedziała. Jak dodała, wierzy, że ten interkonektor - choć być może nie w najbliższych latach - powstanie. "Dlatego, że tworzymy pomiędzy państwami bałtyckimi i krajami skandynawskimi (wspólny - PAP) rynek energii elektrycznej, jak i rynek gazu. Myślę, że to będzie korzystne dla obu krajów i dla Europy, żeby połączyć region państw bałtyckich przez Polskę z rynkiem europejskim" - powiedziała.

Pytana o to, czy Litwa zamierza wybudować własną elektrownię jądrowa, odpowiedziała: "To jeszcze nie zostało zdecydowane. Decyzję w tej sprawie podejmie nowy rząd".

W 2012 r. polska spółka Gaz-System podpisała z litewską firmą Lietuvos Dujos umowę na sporządzenie studium wykonalności gazociągu, który ma połączyć oba kraje. Według wstępnych szacunków gazociąg miałby 562 km długości i umożliwiałby przesyłanie do krajów bałtyckich do 2,3 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, a przy dodatkowych inwestycjach - do 4,5 mld m sześc. rocznie.

Litwa zamierza też wybudować siłownię atomową w miejscowości Wisaginia (Visaginas) na północy kraju, w miejscu zamkniętej ignalińskiej elektrowni atomowej. Inwestorem strategicznym projektu ma być japoński koncern Hitachi, a partnerami strategicznymi - spółki energetyczne z Łotwy i Estonii.

Litewski centrolewicowy rząd stawia jednak pod znakiem zapytania realizację projektu, który przygotował poprzedni rząd prawicowy. Z jego obliczeń wynika, że koszt własny produkcji energii elektrycznej jest zbyt wysoki.

Litewski rząd zapowiedział, że bez rzeczywistego udziału partnerów: Łotwy i Estonii, a także możliwych innych partnerów, na przykład Polski, Litwa sama tego projektu nie będzie realizowała.

Do 1 lipca litewskie ministerstwo energetyki, wspólnie z partnerami: Łotwą, Estonią i koncernem Hitachi ma ustalić, czy w nowych warunkach projekt elektrowni jest dla nich możliwy do przyjęcia.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)