Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grypa A/H1N1 w Polsce. Samolot LOT-u odkażony

0
Podziel się:

Na pokładzie samolotu z Newark do Warszawy lotem LO 016 leciało 2 maja 179 osób.

Grypa A/H1N1 w Polsce. Samolot LOT-u odkażony
(www.lot.com)

aktualizacja 12:00

*Inspektorzy sanitarni dotarli do większości pasażerów samolotu LOT, którym przyleciała kobieta zakażona wirusem A/H1N1 - informuje zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Jan Orgelbrand. *
GIS zaleca wszystkim osobom, które przyleciały z USA lotem nr LO 016 w dniu 2 maja na lotnisko Okęcie, zgłosić się do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej lub do lekarza pierwszego kontaktu.

Orgelbrand podkreślił, że nie udało się jeszcze nawiązać kontaktu z wszystkimi pasażerami, gdyż nie przebywają oni w miejscach stałego zameldowania. Zaznaczył, że działania te _ mają charakter czysto prewencyjny i zapobiegawczy _.

Wczoraj służby sanitarne poinformowały, że wykryto pierwszy w Polsce przypadek zakażenia wirusem A/H1N1, który wywołuje nową odmianę grypy. Pacjentka to 58-letnia kobieta, która 2 maja przyleciała do Warszawy z amerykańskiego miasta Newark na pokładzie samolotu LOT.

Na pokładzie samolotu wracało do Polski 179 osób. Również 32 osoby z obsługi lotniska Okęcie - 17 funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz 15 służb celnych - mogło mieć kontakt z pasażerami samolotu - poinformował rzecznik SG Wojciech Lechowski.

Wojtyła poinformował, że podróżujący tym samolotem zostaną objęci _ czynnym nadzorem epidemiologicznym _ do 9 maja. _ - Kto nie zachoruje do tego momentu, to już nie zachoruje, ponieważ okres wylęgania tej grypy wynosi siedem dni _ - powiedział Wojtyła. Ustalono, że - jeżeli zajdzie taka potrzeba - policja użyczy służbom sanitarnym swoich samochodów. _ Może zdarzyć się tak, że duża liczba pasażerów będzie zamieszkiwała na obszarze jednego powiatu _ - powiedział Wojtyła.

*Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła *w środę po południu 1658 przypadków zachorowania na grypę A/H1N1 w 23 krajach, w tym 30 zgonów - 29 w Meksyku i jeden w USA.
58-letnia kobieta po przylocie do Warszawy wraz z rodziną udała się samochodem do Tarnobrzegu gdzie mieszka i tam zgłosiła się do lekarza. Następnie została skierowana na oddział zakaźny szpitala w Mielcu, gdzie podane zostały jej leki antywirusowe.

Główny Inspektor Sanitarny zapewnił, że po przylocie do Polski kobieta kontaktowała się wyłącznie z członkami rodziny, z którymi przebywała przez kilka dni. Oni także trafili już na oddział zakaźny. Kontrole w polskich szpitalach wykazały, że są one dobrze przygotowane do przyjęcia chorych na grypę A/H1N1.

Boeing zdezynfekowany

Samolot Boeing 767, którym przyleciała chora został dziś odkażony w Kanadzie - mówi Andrzej Kozłowski z biura prasowego PLL LOT. Załoga rejsu jest pod lekarską obserwacją, a samoloty PLL LOT są bezpieczne.

_ - Wczoraj wieczorem po informacjach o wykryciu A/H1N1 u naszej pasażerki samolot, którym leciała 2 maja z Nowego Jorku, został w Toronto poddany procedurze odkażania _ - zaznaczył Kozłowski. Jak dodał, samolot ten od 2 maja wykonał trzy pełne rejsy do Nowego Jorku i Toronto.

_ - Jesteśmy wykonawcą zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego. Jeżeli wyda nam jakieś specjalne zalecenie, my je automatycznie wprowadzimy. Do tej pory takiego zlecenia nie otrzymaliśmy _ - zaznaczył Kozłowski.

Rzecznik warszawskiego Okęcia Jakub Mielniczuk, zapewnia, że na lotnisku cały czas prowadzona jest akcja informacyjna dla pasażerów dotycząca tego, jak uchronić się przed wirusem: - _ Nie zaprzestaliśmy rozdawania pasażerom - szczególnie tym przylatującym z krajów, gdzie wykryto przypadki wirusa - ulotek z informacją, jak powinni postępować, gdy zauważą u siebie niepokojące objawy. Przypadek wirusa zidentyfikowanego u kobiety to dowód na to, że akcja jest skuteczna _ - dodał.

W porcie lotnicznym wciąż ogłaszane są informacje o zaleceniach dotyczących ochrony przed wirusem. _ Jeżeli Główny Inspektorat Sanitarny zaleci wprowadzenie na lotnisku dodatkowych środków ostrożności, zrobimy to natychmiast _ - przekazał rzecznik Okęcia.

Wirus A/H1N1 jest to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Państwowa Inspekcja Sanitarna informuje, że objawy świńskiej grypy są podobne do tych towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka. Zaznacza przy tym, że szczepionki przeciwko grypie sezonowej mogą nie zapewnić pełnej ochrony przed zakażeniem wirusem grypy świńskiej.

Raport Money.pl
W Polsce jest wirus. Walka z pandemią to koszt 600 mln zł Money.pl dotarł do dokumentu: Same szczepionki, tylko dla 20 proc. Polaków, kosztowałyby 210 mln zł. Czytaj w Money.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)