Ponad 58 mln dolarów przyniosła dotąd akcja "Nadzieja dla Haiti" (Hope for Haiti Now), w której wzięło udział ponad 100 aktorów, muzyków i innych gwiazd. Jednym z pomysłodawców dwugodzinnego teletonu (telewizyjnego maratonu) był aktor George Clooney, a apele o pomoc wygłosili m.in. Julia Roberts, Steven Spielberg i Stevie Wonder.
Wcześniej, niemal natychmiast po katastrofalnym trzęsieniu ziemi na Haiti z 12 stycznia, gwiazdy wsparły potrzebujących datkami na rzecz organizacji humanitarnych czy publicznymi apelami o szczodrość i nieobojętność na los Haitańczyków.
Program "Nadzieja dla Haiti" transmitowany był w nocy z piątku na sobotę (czasu polskiego) z Nowego Jorku, Londynu, Los Angeles i Haiti, skąd relację nadawał dziennikarz CNN Anderson Cooper. Podczas teletonu, który można było obejrzeć na żywo również w internecie, wyemitowano wstrząsające reportaże przedstawiające historie Haitańczyków, którzy przeżyli kataklizm.
W części transmitowanej z Nowego Jorku na scenie pojawili się: pochodzący z Haiti muzyk Wyclef Jean, Madonna, Bruce Springsteen, Jennifer Hudson, Mary J. Blige, Shakira i Sting.
W Los Angeles wystąpili: Alicia Keys, Christina Aguilera, Dave Matthews, John Legend, Justin Timberlake, Stevie Wonder, Taylor Swift oraz Sheryl Crow. Z kolei Coldplay, Bono, The Edge, Jay-Z i Rihanna to gwiazdy, które wzięły udział w części amerykańskiego teletonu transmitowanej z Londynu.
Akcję wsparli też aktorzy: Brad Pitt, Tom Hanks, Morgan Freeman, Ben Stiller, Clint Eastwood i Denzel Washington.
Środki zebrane w czasie teletonu zasilą m.in. organizację Oxfam America, Czerwony Krzyż, UNICEF czy Światowy Program Żywnościowy. Nie wiadomo jeszcze ostatecznie, jaką kwotę udało się zebrać, ale ostatnie dane mówią o prawie 60 milionach dolarów.
Datki można będzie wpłacać jeszcze przez najbliższych sześć miesięcy za pośrednictwem telefonu, internetu bądź wysyłając SMS. Ponadto w weekend w kilkunastu krajach rekordy popularności w sklepie internetowym iTunes bił album "Hope for Haiti", składający się z utworów wykonanych w czasie programu.
Już bezpośrednio po kataklizmie na Haiti w akcję pomocy dla ofiar trzęsienia ziemi włączyło się wiele gwiazd. Angelina Jolie i Brad Pitt przekazali milion dolarów organizacji Lekarze bez Granic. Organizacja ogłosiła, że najsłynniejsze małżeństwo Hollywoodu wsparło ratowników medycznych, a przekazana przez aktorów pomoc umożliwi rozmieszczenie na miejscu dodatkowych ekip ratowniczych, w tym zespołu chirurgów, i zorganizowanie szpitala polowego z dwiema salami operacyjnymi.
"Zdajemy sobie sprawę, że pierwsza pomoc ma kluczowe znaczenie dla zaspokojenia niezwłocznych potrzeb ludzi, którzy nie mają gdzie mieszkać, przeżyli traumę i wymagają pilnej opieki" - zaznaczył w oświadczeniu Brad Pitt.
Pomoc finansową wysokości miliona dolarów przekazała na rzecz tej samej organizacji także aktorka Sandra Bullock. "Chciałam, żeby moja darowizna została wykorzystana natychmiast na potrzeby mieszkańców Haiti dotkniętych tą straszną katastrofą" - napisała Bullock w oświadczeniu.
Z kolei piosenkarka Madonna wsparła kwotą 250 tys. dolarów organizację medyczną Partners in Health, niosącą pomoc m.in. biednym mieszkańcom Haiti. "Apeluję do wszystkich moich przyjaciół i fanów na całym świecie, aby wspólnie poszli w moje kroki i pomogli tak, jak mogą" - powiedziała piosenkarka.
Wcześniej tę samą organizację wsparła milionem dolarów organizacja charytatywna Not On Our Watch, założona m.in. przez aktorów George'a Clooneya, Brada Pitta i Matta Damona.
Apele o pomoc dla Haitańczyków umieścili ponadto na serwisie Twitter m.in. aktor Ben Stiller, aktorka i wokalistka Lindsay Lohan czy dziedziczka sieci hoteli Paris Hilton. "Wygląda na to, że szerokie spektrum artystów i ludzi przemysłu muzycznego lub filmowego łączy się w woli pomocy, na wszelkie możliwe sposoby" - powiedział agencji Associated Press basista i wokalista zespołu Blink-182 Mark Hoppus.
O wsparcie dla Haiti zwracała się też do widzów królowa talk-show Oprah Winfrey, która jeden z programów po trzęsieniu ziemi rozpoczęła od apelu o datki na rzecz Czerwonego Krzyża. "Nadszedł czas, w którym my, jako globalna społeczność, powinniśmy działać razem i wesprzeć potrzebujących" - powiedziała.
Według najnowszego bilansu podawanego przez haitańskie władze, w trzęsieniu ziemi 12 stycznia, które nawiedziło rejon Port-au-Prince, zginęło co najmniej 150 tys. osób.(PAP)
ksaj/ kar/
5530706 arch.
