Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hague: Syria na krawędzi totalnej wojny domowej

0
Podziel się:

Nawiązując do wydarzeń syryjskich z ostatniego tygodnia, m. in. do
masakry cywilnej ludności w Huli, szef brytyjskiej dyplomacji William Hague powiedział w piątek w
Stambule, że Syria "znajduje się na krawędzi totalnej wojny domowej".

Nawiązując do wydarzeń syryjskich z ostatniego tygodnia, m. in. do masakry cywilnej ludności w Huli, szef brytyjskiej dyplomacji William Hague powiedział w piątek w Stambule, że Syria "znajduje się na krawędzi totalnej wojny domowej".

Hague spotkał się w Turcji z przedstawicielami syryjskiej opozycji i rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem.

Brytyjski minister spraw zagranicznych, który uczestniczył w Stambule z Ban Ki Munem w konferencji w sprawie Somalii, wezwał do zaostrzenia sankcji wobec reżimu syryjskiego.

"Głęboki zawód i niepokój" z powodu rozwoju sytuacji w Syrii wyraził także specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Kofi Annan, który wypowiadał się na ten temat w Bejrucie.

Oświadczył, że skoro zawodzi jego plan rozwiązania pokojowego w Syrii, "nie sądzi, aby istniał tylko jeden sposób przezwyciężenia problemów". "Mogą istnieć inne sposoby" - zaznaczył.

Dodał, że ważne jest kontynuowanie wysiłków w celu znalezienia rozwiązania syryjskiego kryzysu, które doprowadziłoby do "demokratycznej transformacji odpowiadającej pragnieniom narodu syryjskiego".

Annan przyznał jednak, że na razie nie przedstawiono innych rozwiązań niż proponowane przez niego.

Opozycyjna Wolna Armia Syryjska (WAS) ogłosiła w piątek, że przejęła "niemal całkowitą" kontrolę nad rolniczym regionem Tesil w południowej Syrii, w prowincji Dera, a wojska rządowe straciły w walkach 50 zabitych.

Siły powstańcze według komunikatu WAS prowadzą teraz ofensywę w sąsiednim rejonie, w okolicach Eduanu.

Ahmed Fadhil Neama, który stoi na czele Rady Wojskowej WAS w Derze, poinformował agencję prasową EFE, że siły lojalne wobec prezydenta Baszara el-Asada wtargnęły do wiejskiego rejonu Tesil i podpaliły kilka domów mieszkalnych. Zostały jednak zaatakowane przez oddziały powstańcze, które odcięły im drogę odwrotu.

Według źródeł WAS mimo przewagi ogniowej nieprzyjaciela, który dysponuje w tym rejonie artylerią, oddziały powstańcze udaremniły przybycie posiłków rządowych, niszcząc ogniem z granatników cztery samochody pancerne nieprzyjaciela.

Władze w Damaszku nie potwierdziły na razie ani nie zdementowały tych informacji.(PAP)

ik/ kar/

11539 11539230 11538485

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)