Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Handzlik: prezydent poruszy z Grybauskaite sprawę polskich nazwisk

0
Podziel się:

Prezydent Lech Kaczyński podczas środowej rozmowy z prezydent Litwy Dalią
Grybauskaite poruszy sprawę pisowni polskich nazwisk na Litwie - poinformował PAP w poniedziałek
prezydencki minister Mariusz Handzlik. Litewska prezydent będzie uczestniczyła 11 listopada w
warszawskich uroczystościach z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Prezydent Lech Kaczyński podczas środowej rozmowy z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite poruszy sprawę pisowni polskich nazwisk na Litwie - poinformował PAP w poniedziałek prezydencki minister Mariusz Handzlik. Litewska prezydent będzie uczestniczyła 11 listopada w warszawskich uroczystościach z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

W środę na placu Piłsudskiego Grybauskaite ma zabrać głos, zwracając się do zgromadzonych w języku polskim. Po uroczystości zaplanowany jest roboczy lunch prezydentów Polski i Litwy.

"Pan prezydent na pewno w rozmowie z panią prezydent będzie rozmawiał o wszelkich kwestiach dotyczących mniejszości polskiej, w tym także o pisowni polskich nazwisk" - powiedział Handzlik.

Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski podkreślił w poniedziałek w rozmowie z PAP, że strona polska przy okazji każdego polsko-litewskiego spotkania podnosi kwestię pisowni polskich nazwisk w litewskich dokumentach. Jak dodał, również teraz w rozmowach dwustronnych ten temat będzie ponownie stawiany.

W piątek Sąd Konstytucyjny orzekł, że Polacy, którzy są obywatelami Litwy, w paszportach mogą mieć zapis swego nazwiska w formie oryginalnej, ale nie na pierwszej stronie dokumentu tylko na dalszych jego stronach, jako zapis pomocniczy. Trybunał stwierdził, że zapis nazwiska nielitewskiego, m.in. polskiego, w formie litewskiej pozostaje nadal oficjalną formą potwierdzającą tożsamość obywatela Litwy.

Według ministra sprawiedliwości Litwy Remigijusa Szimasziusa, orzeczenie to jest logiczne, ale nie rozstrzyga zaistniałego problemu w kontekście realizacji traktatu polsko-litewskiego. Zdaniem Szimasziusa, sprawa pisowni nazwisk polskich pozostaje otwarta.

Wprowadzenie pisowni polskich nazwisk na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszystkich znaków diakrytycznych przewiduje traktat polsko-litewski z 1994 roku. Piątkowe rozstrzygnięcie problemu pisowni polskich nazwisk na Litwie nie zadowala litewskich Polaków.

"Po szczegółowym zapoznaniu się z decyzją Sądu Konstytucyjnego rozpatrzymy możliwości podjęcia dalszych kroków w walce o swe nazwiska" - powiedział w piątek PAP poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Jarosław Narkiewicz.

Wiceprzewodniczący Sejmu Raimondas Szukys zaznacza natomiast, że orzeczenie Sądu jest ostateczne i zamyka dyskusję na temat pisowni w dokumentach litewskich nazwisk nielitewskich. "Trudno mi prognozować, czy taka decyzja zadowoli mniejszość polską, ale jest to duży krok do przodu w rozstrzyganiu problemu pisowni nazwisk polskich. (...) Wiadomo już teraz, że inaczej być nie może" - mówił PAP Szukys.

Sąd Konstytucyjny rozpatrywał sprawę pisowni nielitewskich imion i nazwisk w paszportach na wniosek Sejmu. Sejm w czerwcu tego roku wystąpił do Sądu o ponowne rozpatrzenie decyzji Sądu Konstytucyjnego z 1999 roku, na mocy której imię i nazwisko w paszporcie powinny być pisane w języku państwowym.

Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. (PAP)

eaw/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)