Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Haszimi: Irak "jakiś czas" będzie potrzebował Waszyngtonu

0
Podziel się:

Irak jeszcze przez "jakiś czas" będzie
potrzebował pomocy Waszyngtonu - zaznaczył w sobotę wiceprezydent
Iraku Tarik al-Haszimi po zapowiedzi prezydenta Baracka Obamy o
wycofaniu z Iraku amerykańskiego wojska.

Irak jeszcze przez "jakiś czas" będzie potrzebował pomocy Waszyngtonu - zaznaczył w sobotę wiceprezydent Iraku Tarik al-Haszimi po zapowiedzi prezydenta Baracka Obamy o wycofaniu z Iraku amerykańskiego wojska.

Według komunikatu opublikowanego przez biuro Haszimiego, "wita on z zadowoleniem zaangażowanie amerykańskiej administracji w wycofanie wojsk z Iraku według przewidzianego programu".

Irak "maksymalnie stara się o rozwój zbrojnych sił irackich i poprawę ich działania", jednak "będzie jeszcze jakiś czas potrzebował społeczności międzynarodowej, by zbudować państwo prawa, a Stany Zjednoczone w tym zakresie będą miały wielkie znaczenie" - podkreślił Haszimi.

Jak wynika z komunikatu, z wiceprezydentem rozmawiała przez telefon w piątek wieczorem amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton.

Zaznaczyła, że "w świetle poprawy bezpieczeństwa (w Iraku) wycofanie wojsk będzie naturalną konsekwencją i wolą amerykańskiej administracji przejścia od starań wojskowych do cywilnych i humanitarnych na rzecz odbudowy Iraku".

Piątkowa zapowiedź prezydenta USA wycofania oddziałów bojowych do końca sierpnia 2010 oznacza przedłużenie poprzednio podawanego terminu o 3 miesiące. Potem w Iraku - do końca 2011 roku - ma pozostać zgodnie z podpisanym w listopadzie paktem bezpieczeństwa około 35-50 tys. amerykańskich żołnierzy do operacji antyterrorystycznych i szkolenia wojsk irackich. (PAP)

klm/ kar/

1059, arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)