Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: Jeszcze dwa dni strajku w stołecznym metrze

0
Podziel się:

Komitet protestacyjny pracowników stołecznego metra ogłosił w
środę, że w czwartek i w piątek będzie kontynuować rozpoczęty w poniedziałek strajk. Jednak inaczej
niż we wtorek i środę zapewniony zostanie minimalny poziom usług: kursować będzie połowa pociągów.

Komitet protestacyjny pracowników stołecznego metra ogłosił w środę, że w czwartek i w piątek będzie kontynuować rozpoczęty w poniedziałek strajk. Jednak inaczej niż we wtorek i środę zapewniony zostanie minimalny poziom usług: kursować będzie połowa pociągów.

W weekend pociągi będą kursowały normalnie.

5 lipca pracownicy metra zdecydują, czy znowu zamknąć wszystkie stacje madryckiego metra i wznowić całkowity strajk.

"Nasze stanowisko i nasz cel pozostają bez zmian. Żaden pracownik metra nie straci nawet jednego euro" - powiedział w środę rzecznik komitetu protestacyjnego Vicente Rodriguez.

Z metra w Madrycie codziennie korzysta ok. 2,5 mln osób. Jego całkowite zamknięcie w dwóch ostatnich dniach spowodowało 20-procentowy wzrost ruchu drogowego w centrum oraz na obrzeżach miasta. Na drogi wypuszczono więcej niż zwykle autobusów, zwiększono również liczbę pociągów podmiejskich.

Dyrekcja metra poinformowała, że jeśli strajk się przedłuży, wynajmie ona od prywatnych firm autobusy, które będą jeździć na podobnych co metro trasach.

Pracownicy metra protestują przeciwko pięcioprocentowym cięciom płac, które są częścią rządowego planu reform oszczędnościowych, służących zmniejszeniu gigantycznego deficytu budżetowego. Redukcje wynagrodzenia mają wejść w życie w przyszłym miesiącu. Władze lokalne w Madrycie postanowiły, że cięcia płac dotkną również pracowników metra, chociaż środki oszczędnościowe miały nie wpłynąć na wynagrodzenie osób zatrudnionych w spółkach publicznych.

Rządzący Hiszpanią socjaliści chcą zaoszczędzić 15 mld euro, m.in. poprzez zmniejszenie płac urzędników, co ma doprowadzić do zmniejszenia deficytu z 11,2 proc. PKB w 2009 roku do 3 proc. PKB w 2013 roku.

Na 29 września planowany jest strajk generalny przeciwko reformie rynku pracy, która według związkowców sprawi, że zwalnianie pracowników będzie tańsze dla pracodawcy.

Dekret reformujący rynek pracy został ratyfikowany 22 czerwca przez parlament. Celem reformy jest uelastycznienie rynku pracy, na którym problemem są m.in. duże koszty zwalniania pracowników. Zwalniany dostawał dotychczas odprawę w wysokości 45 dniówek za każdy rok, który przepracował w firmie, a równocześnie zaczynał otrzymywać zasiłek z budżetu państwa.

Hiszpania przeżywa obecnie najcięższy kryzys gospodarczy od dziesięcioleci. Wskaźnik bezrobocia osiągnął 20 procent, co oznacza, że bez pracy jest ok. 4,6 miliona ludzi.(PAP)

jhp/ kar/

6536461 6537762

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)