Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: Lider opozycji: nie będziemy ciąć wydatków socjalnych

0
Podziel się:

Faworyt przedterminowych wyborów, które odbędą się w Hiszpanii 20
listopada, Mariano Rajoy obiecał wyborcom w piątek, natychmiast po ich ogłoszeniu: "nie będziemy
cięli wydatków socjalnych", podejmując wysiłek wyprowadzenia kraju z kryzysu gospodarczego.

Faworyt przedterminowych wyborów, które odbędą się w Hiszpanii 20 listopada, Mariano Rajoy obiecał wyborcom w piątek, natychmiast po ich ogłoszeniu: "nie będziemy cięli wydatków socjalnych", podejmując wysiłek wyprowadzenia kraju z kryzysu gospodarczego.

Rajoy, przywódca konserwatywnej Partii Ludowej, który wystąpił w telewizji po ogłoszeniu przez premiera Hiszpanii, socjalistę Jose Luisa Rodrigueza Zapatero daty przedterminowych wyborów parlamentarnych, zapowiedział "sprawowanie rządów z pozycji centrowych, umiarkowanych i opartych na dialogu".

W kształtowaniu swego programu wyborczego Partia Pracy stawiała sobie m.in. za cel "nie przestraszyć umiarkowanych wyborców" - zapewnił przywódca opozycji.

56-letni Rajoy zadeklarował niedawno w odpowiedzi na projekt socjalistów dotyczący przedłużenia wieku emerytalnego dla mężczyzn, że nie jest zwolennikiem takiej reformy.

Liczący 60 lat Alfredo Perez Rubalcaba, dawny członek rządów charyzmatycznego przywódcy hiszpańskich socjalistów Felipe Gonzaleza, był dotąd "numerem 2" w PSOE, jako pierwszy wicepremier, szef MSW i rzecznik partii. Teraz przejmuje pałeczkę, jako pierwszy na listach wyborczych PSOE, od młodszego o 10 lat Zapatero, który postanowił nie ubiegać się po raz trzeci o mandat.

W wyborach powszechnych z 2004 i 2008 roku dwukrotnie wygrał rywalizację z Mariano Rajoyem, który według ostatnich sondaży stracił nieco na poparciu wyborców, ale nadal ma 7,1 proc. przewagi nad socjalistą.

Ogłoszenie przedterminowych wyborów w Hiszpanii - jak podkreślają komentatorzy dzienników madryckich - wydawało się nieuchronne, odkąd w wyborach lokalnych 22 maja Partia Ludowa odniosła miażdżące zwycięstwo nad PSOE.

Pod naciskiem opinii publicznej i sytuacji gospodarczej, w której mimo pewnych oznak poprawy bezrobocie utrzymuje się na rekordowym poziomie ok. 20,9 proc., Zapatero zdecydował się na przyspieszenie wyborów o cztery miesiące.

Zapytany przez dziennikarzy, czy przywiązuje do daty 20 listopada jakieś symboliczne znaczenie, gdyż tego dnia w 1975 roku zmarł dyktator Hiszpanii Francisco Franco, Zapatero wyjaśnił, że to dogodny termin, ponieważ nie ma w tym okresie żadnych świąt, które demobilizują wyborców.

Pierwsze po wojnie domowej 1936-39 demokratyczne wybory odbyły się w Hiszpanii 15 czerwca 1977 roku. Od tego czasu wybory powszechne zwoływano w Hiszpanii w przyspieszonym terminie aż sześciokrotnie. W latach 1982-1996 i 2004-2011 rządzili w kraju socjaliści, kilkakrotnie w koalicji z innymi partiami. (PAP)

ik/ mc/

9491101

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)