Kilkaset osób zgromadziło się w środę w Toledo, by w Międzynarodowym Dniu Walki z Przemocą wobec Kobiet zaprotestować przeciwko przestępstwom związanym z agresją mężczyzn wobec kobiet, potępić przemoc i przerwać milczenie, jakie otacza ofiary.
Podczas wiecu wiceburmistrz miasta Angel Felpeto odczytał manifest przygotowany przez Lokalną Radę ds. Kobiet, przedstawiający zjawisko przemocy wobec kobiet w Hiszpanii i na świecie.
W Hiszpanii, gdzie przemoc wobec kobiet stała się plagą społeczną, zginęło w tym roku z rąk mężczyzn 49 kobiet, a w roku poprzednim - 73. W sumie od 2000 roku mężczyźni zamordowali ponad 630 kobiet.
Ustanawiane od 2005 roku specjalne Sądy ds. Przemocy wobec Kobiet są przeciążone pracą. Skarg i doniesień jest kilkaset tysięcy rocznie (ok. 400 dziennie). W grudniu zostaną powołane nowe sądy karne specjalizujące się tylko w sprawach przemocy wobec kobiet.
W Katalonii i Kraju Basków zainstalowano elektroniczne systemy alarmowe w celu ochrony ofiar. Rząd podejmuje także działania prewencyjne - edukacyjne i społeczne.
Przemoc wobec kobiet mocno dotyka także dzieci, powodując długofalowe konsekwencje - zwróciła uwagę organizacja pozarządowa Save the Children. W Hiszpanii ok. 800 tysięcy dzieci żyje w rodzinach, gdzie istnieje przemoc ze strony mężczyzny. Tylko 4 procent tych dzieci otrzymuje pomoc specjalistyczną.
"Niezależnie od tego, czy dzieci są świadkami scen z przemocą, ciągłe napięcie, w którym żyją, dotyka je bezpośrednio i ma konsekwencje krótko- i długofalowe, wpływające na rozwój" - powiedziała Pepa Horno z Save the Children.
"Dzieci maltretowanych kobiet wykazują zazwyczaj symptomy fizyczne i emocjonalne związane z taką sytuacją; mają problemy ze snem, przyjmowaniem pokarmów, niepokój wewnętrzny, niską samoocenę lub depresję, są agresywne, mają trudności z koncentracją i złe oceny w szkole" - dodała.
Hiszpańska minister ds. równości płci Bibiana Aido powiedziała w środę, że rząd pracuje nad rozszerzeniem przysługujących matkom środków, by objęły także ich dzieci, a także rozważa możliwość odbierania praw rodzicielskich agresorom. Na program pomocowy dla ofiar, w tym dzieci, przeznaczono 5 mln euro - poinformowała.
Męski agresor nie ma dokładnego profilu społecznego ani psychologicznego. Zwraca jednak uwagę młody wiek ofiar śmiertelnych i agresorów - w tym roku 13 ofiar oraz 10 agresorów miało poniżej 30 lat.
Z ponad 113 tysięcy kobiet, które w 2008 roku otrzymały ochronę policyjną ze względu na maltretowanie, prawie 40 procent miało poniżej 30 lat. Poniżej 30 lat miała też jedna trzecia kobiet, które zadzwoniły na specjalny telefon dla kobiet maltretowanych.
W statystykach uderza szczególnie duża przemoc męska w rodzinach imigrantów. Ponad jedna trzecia przypadków śmiertelnych przypada na imigrantów, którzy w Hiszpanii stanowią 11 procent ludności. Większość z nich to przybysze z biednych krajów Ameryki Łacińskiej, Północnej Afryki, Afryki subsaharyjskiej, a także Rumunii.
Grażyna Opińska (PAP)
opi/ klm/ mc/
