Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: Suczka przez 15 dni nie porzuciła zabitego przyjaciela

0
Podziel się:

Roczna suczka przez 15 dni warowała w rowie przydrożnym przy zwłokach
jej psiego przyjaciela, który zginął potrącony przez samochód. Opowiedzieli o tym hiszpańskiej
agencji EFE członkowie stowarzyszenia "Schronisko"

Roczna suczka przez 15 dni warowała w rowie przydrożnym przy zwłokach jej psiego przyjaciela, który zginął potrącony przez samochód. Opowiedzieli o tym hiszpańskiej agencji EFE członkowie stowarzyszenia "Schronisko"

W Hiszpanii, przy drodze między Segowią i Avilą, uwagę kierowców zwrócił pies, szaro-biały mieszaniec, którego przez wiele dni widywali stale w tym samym miejscu: leżącego przy zwłokach innego kundelka, zabitego przez samochód.

Gdy niektórzy zatrzymywali się, próbując stamtąd zabrać wychudzonego pieska - była to roczna suczka - uciekał. Gdy odjeżdżali, wracał i kładł się przy zabitym towarzyszu.

Najczęściej przejeżdżający tą drogą, m.in. kierowcy autobusów, po jakimś czasie zaczęli telefonować pod numer stowarzyszenia opieki nad zwierzętami "Schronisko". Prosili o zajęcie się zwierzęciem, którego zachowanie wzruszyło wielu. Obawiali się, że suczka również zginie pod kołami.

Woluntariusze ze "Schroniska" próbowali trafić zwierzę strzałkami z zastrzykiem usypiającym. Suczka była czujna i uciekała. Udało się dopiero trzeciego dnia dnia.

Nazwali ją Dulcynea. Teraz, odkarmiona, czeka w psim hotelu "Schroniska", aż ktoś ją zaadoptuje. (PAP)

ik/ kar/

5809406

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)