Liczne pożary szalały w piątek w Hiszpanii, gdzie od początku tygodnia w walce z ogniem zginęło pięciu strażaków, a z dymem poszło ponad 17 tys. hektarów lasów i zarośli - podały regionalne władze.
Regionem najbardziej dotkniętym przez ogień jest Aragonia na północnym wschodzie kraju, gdzie pożary strawiły prawie 10 600 hektarów lasów, zwłaszcza w prowincji Teruel. W piątek z pożarami walczyło tam około 500 strażaków i ochotników - podały w komunikacie władze regionu.
W czwartek w Teruel poniósł śmierć kierowca wozu strażackiego, jadącego do pożaru lasu.
Wieczorem w czwartek ogłoszono, że w górach Sierra de Cabrera, w prowincji Almeria w Andaluzji na południu Hiszpanii wybuchł nowy pożar. Ewakuowano tam ponad 1500 osób, z których część mogła w piątek rano wrócić już do domów.
W Horta de Sant Joan w Katalonii, gdzie we wtorek zginęło czterech strażaków i gdzie spłonęło 1200 hektarów lasu, w piątek rano sytuacja była pod kontrolą.
W Kastylii-Leon na północy, w regionie Trevino spłonęły - jak podał rząd regionu - 3 tys. hektarów roślinności. Od czwartku sytuacja w tym rejonie ustabilizowała się. W tym samym regionie w prowincji Soria spłonęło 1200 hektarów zarośli.
Jeden z dwóch pożarów szalejących w prowincji Cuenca w regionie Kastylia-La Mancha w środkowej Hiszpanii, udało się opanować. W Cuenca spłonęły 3 tys. hektarów lasu. (PAP)
klm/ ap/
4464911
