Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: Ulewy na południowym zachodzie, Jerez odcięty

0
Podziel się:

W południowo-zachodniej Hiszpanii ulewy odcięły miasto Jerez. W
piątek na 24 godziny zamknięto tam lotnisko. Drogi i tory kolejowe łączące miasto i cały słynny z
produkcji sherry region z resztą kraju są zalane. Cierpią też byki hodowane do walki.

W południowo-zachodniej Hiszpanii ulewy odcięły miasto Jerez. W piątek na 24 godziny zamknięto tam lotnisko. Drogi i tory kolejowe łączące miasto i cały słynny z produkcji sherry region z resztą kraju są zalane. Cierpią też byki hodowane do walki.

Kolej wstrzymała również ruch do portowego Kadyksu; zalane są tory kolejowe.

Południowa Hiszpania przeżywa w tym roku jedną z najzimniejszych i najbardziej mokrych zim. Zazwyczaj deszcze w Hiszpanii to dobra wiadomość, ale od dwóch miesięcy praktycznie dzień w dzień w Andaluzji i Estremadurze pada.

To właśnie tam znajduje się najwięcej rancz dostarczających byki na korridę. Narzekają i hodowcy, i fani korridy: zwierzęta będą miały słabsze kopyta, może nawet dłuższą sierść. Grunt jest rozmokły, co sprawia, że kopyta wchłaniają wodę, miękną i stają słabsze; wilgoć osłabia też stawy. To z kolei osłabia szybkość byków.

Ale to nie dość kłopotów: byki nie chcą jeść rozmokniętej granulowanej karmy, a ponieważ jest zimno i mokro, więcej energii wydatkują na utrzymanie ciepłoty. To oznacza, że pierwsze byki, które trafią na arenę, będą nieco lżejsze - będą miały ok. 25 kg mniej niż przeciętna waga od 450 do 700 kg.

Co więcej, na zalanych pastwiskach zwierzęta nie biegają, stoją - a więc nie wyrobią sobie krzepy na sezon. Nawet jeśli są dobrze zbudowane, nie widać tego pod długą matową sierścią, którą normalnie o tej porze roku już gubią. Dopiero ładna pogoda sprawia, że skóra lśni i opina mięśnie. Zwierzęta nie tylko że lepiej wyglądają, to są też mocniejsze - tłumaczą hodowcy.(PAP)

klm/ kar/

5703156 5703458 int.ą

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)