Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: USA przeprasza za użycie zdjęcia hiszpańskiego polityka

0
Podziel się:

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Madrycie dwukrotnie przeprosiła byłego
sekretarza generalnego komunistycznej Zjednoczonej Lewicy (IU), obecnie deputowanego tej partii w
parlamencie Hiszpanii, Gaspara Llamazaresa, za użycie przez FBI jego zdjęcia do stworzenia
portretów dwóch terrorystów Al-Kaidy - Osamy bin Ladena i Atiyaha Abd al-Rahmana - poinformowały w
sobotę hiszpańskie media.

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Madrycie dwukrotnie przeprosiła byłego sekretarza generalnego komunistycznej Zjednoczonej Lewicy (IU), obecnie deputowanego tej partii w parlamencie Hiszpanii, Gaspara Llamazaresa, za użycie przez FBI jego zdjęcia do stworzenia portretów dwóch terrorystów Al-Kaidy - Osamy bin Ladena i Atiyaha Abd al-Rahmana - poinformowały w sobotę hiszpańskie media.

Llamazares znany jest ze swoich antyamerykańskich poglądów.

W najnowszej komputerowej symulacji FBI wyglądu najbardziej poszukiwanego terrorysty świata, Osamy bin Ladena, ma on włosy, czoło, oczy, brwi i brodę hiszpańskiego polityka. Rysy twarzy Gaspara Llamazaresa bez wątpliwości posłużyły także do stworzenia portretu wysłannika Al-Kajdy w Iranie, Libijczyka Atiyaha Abd al-Rahmana, za informacje o którym FBI oferuje nagrodę.

Według rzecznika FBI, Kena Hoffmana, technik tworzący portrety terrorystów znalazł "przypadkiem" w internecie zdjęcie z kampanii wyborczej hiszpańskiego polityka i wykorzystał je, gdyż "nie był zadowolony z zasobów dostępnych w bazie". Hoffman dodał, że jest to sprzeczne z procedurami agencji, a błąd technika nazwał "poważnym" i "nie do zaakceptowania".

"Jestem zdumiony i zszokowany" - powiedział Gaspar Llamazares. - Bin Laden nie musi się obawiać o swoje bezpieczeństwo, ale ja tak". Według polityka, FBI popełniła "śmieszny błąd", który wykazuje "niski poziom" działania amerykańskiego wywiadu i służb specjalnych. "Potraktowałbym to z humorem, gdyby nie to, że chodzi o sprawy związane z terroryzmem i bezpieczeństwem obywateli" - dodał.

Llamazares domaga się, aby ministerstwo spraw zagranicznych w Madrycie zwróciło się do rządu amerykańskiego o wyjaśnienie, "co robi zdjęcie przywódcy politycznego w archiwach FBI".

Grażyna Opińska (PAP)

opi/ dmi/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)