Usunięto ostatni pomnik konny generalissimusa Francisco Franco, który znajdował się w graniczącej z Marokiem byłej hiszpańskiej enklawie Melilli - poinformowały w środę lokalne władze.
Pomnik usunięto w środę zgodnie z "Ustawą o pamięci historycznej" z 2007 roku, która nałożyła na władze miejskie obowiązek pozbycia się publicznych symboli dyktatury Franco, w tym przemianowania ulic nazwanych imieniem jego lub któregoś z generałów walczących wraz z nim w hiszpańskiej wojnie domowej 1936-1939.
Przy fortecy w pobliżu portu nadal stoi inny kontrowersyjny pomnik dyktatora, co czyni z Melilli ostatnie hiszpańskie miasto, w którym na widok publiczny wystawiony jest monument upamiętniający Franco.
Władze Melilli sprzeciwiają się usunięciu pomnika, twierdząc, że nie podlega on ustawie z 2007 roku. Ich zdaniem, nie był on hołdem na cześć dyktatora, który rządził Hiszpanią przez prawie cztery dekady, lecz upamiętnieniem zasług Franco w obronie enklawy przed rebeliantami marokańskimi w 1921 roku.
Po dojściu do władzy w 2004 roku premier Jose Luis Rodriguez Zapatero ogłosił, że zamierza "zwrócić godność i przywrócić pamięć" o więźniach oraz osobach, które doświadczyły represji lub zginęły podczas hiszpańskiej wojny domowej albo w jej następstwie.(PAP)
jhp/ mc/
6730170
