Samolot czarterowego przewoźnika ArkeFly z 235 osobami na pokładzie, który leciał z Amsterdamu na karaibską wyspę Aruba, został w środę zmuszony do lądowania na lotnisku Shannon, w Irlandii, po tym jak jeden z pasażerów zaczął grozić zdetonowaniem bomby na pokładzie.
Po wylądowaniu pasażer (ujawniono, że jest 44-letnim Holendrem) został przekazany policji irlandzkiej.
Policja przeszukała dokładnie samolot, ale nie znalazła niczego podejrzanego. Na pokładzie Boeinga 767 znajdowało się 224 pasażerów i 11 członków załogi.
"To był bardzo niezrównoważony i agresywny pasażer, który wielokrotnie mówił w czasie lotu, że umieścił w samolocie bombę" - powiedziała rzeczniczka ArkeFly.
23-letni Nigeryjczyk w dniu Bożego Narodzenia ub. roku usiłował zdetonować ładunek wybuchowy w samolocie, który wystartował właśnie z lotniska Schiphol, w Amsterdamie i zbliżał się do lądowania w Detroit.
Czarterowy przewoźnik ArkeFly, którego bazą jest Schiphol, należy do znanego biura podróży TUI Travel. (PAP)
jm/
5468217