Dwie główne partie byłej koalicji rządowej premiera Jana Petera Balkenendego uzyskały gorszy niż przed czterema laty rezultat w wyborach lokalnych w Holandii - poinformowano w czwartek rano.
Po przeliczeniu 93 proc. głosów Partia Pracy (PvdA) byłego ministra finansów Woutera Bosa uzyskała w środowym głosowaniu poparcie około 16 proc. wyborców, o 6 punktów procentowych mniej w porównaniu z wyborami lokalnymi w 2006 roku.
Główna partia byłej koalicji, Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny (CDA) premiera Balkenendego, otrzymała 16,83 proc. głosów, o 2 punkty procentowe mniej niż przed czterema laty.
Antyemigracyjna Partia na rzecz Wolności (PVV) Geerta Wildersa prowadzi z dorobkiem 21,6 proc. głosów w Almere, mieście liczącym 187 tys. mieszkańców, i jest na drugim miejscu w Hadze.
W wyborach lokalnych PVV startowała tylko w Hadze i Almere, oszczędzając siły przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 9 czerwca. Z sondaży wynika, że PVV może w nich zdobyć 26 ze 150 mandatów i stać się największą siłą polityczną w Holandii. Obecnie PVV ma 9 mandatów.
Przedterminowe wybory parlamentarne zostały rozpisane w Holandii, po tym jak koalicja rządząca rozpadła się w lutym z powodu różnicy zdań na temat holenderskiego zaangażowania militarnego w Afganistanie. (PAP)
cyk/ ap/
5789374
