Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hongkong: Człowiek Pekinu wybrany na szefa administracji

0
Podziel się:

57-letni Leung Chun-yin, były sekretarz generalny
hongkońskiego rządu, uważany za człowieka Pekinu, został w niedzielę wybrany w wyborach pośrednich
na szefa administracji Hongkongu - poinformowały światowe agencje. Swoje obowiązki przejmie 30
czerwca.

57-letni Leung Chun-yin, były sekretarz generalny hongkońskiego rządu, uważany za człowieka Pekinu, został w niedzielę wybrany w wyborach pośrednich na szefa administracji Hongkongu - poinformowały światowe agencje. Swoje obowiązki przejmie 30 czerwca.

Wygrał on z byłym numerem dwa w hongkońskim rządzie Henrym Tangiem, który popadł w niełaskę Pekinu z powodu rozlicznych skandali natury osobistej.

Tysiące manifestantów zebrało się przed budynkiem, gdzie odbywało się głosowanie, domagając się demokratyzacji systemu - podała agencja AFP. "Chcemy natychmiast bezpośrednich wyborów" - krzyczeli zebrani.

Leung Chun-yin jest synem policjanta; kształcił się w Wielkiej Brytanii; doradza władzom wielu chińskich prowincji w kwestii reformy agrarnej.

Pod koniec czerwca zastąpi on na pięć lat Donalda Tsanga i będzie czwartym z kolei szefem administracji Hongkongu, od kiedy w 1997 r. Wielka Brytania zwróciła to terytorium Chinom.

Leung został wybrany większością 57,4 proc. głosów przez kolegium 1200 elektorów reprezentujących finanse, handel, szkolnictwo wyższe i władze kościelne.

Henry Tang uzyskał 23,75 proc. głosów, a kandydat prodemokratyczny Albert Ho, którego kandydatura - jak zaznacza AFP - była wyłącznie symboliczna, otrzymał zaledwie 6,3 proc. głosów.

59-letni Henry Tang, dziedzic imperium tekstylnego, był początkowo postrzegany jako główny kandydat Pekinu, lecz seria wpadek podczas kampanii wyborczej doprowadziła do zdecydowanego spadku jego popularności w sondażach opinii publicznej. Polityk m.in. przyznał się publicznie do niewierności małżeńskiej; bez pozwoleń budował też jedną ze swoich rezydencji.

Od kiedy 1 lipca 1997 r. Hongkong wrócił pod chińską jurysdykcję, ma status Specjalnego Regionu Autonomicznego. Przejmując tę byłą kolonię brytyjską, Pekin zobowiązał się, zgodnie z zasadą "jeden kraj - dwa systemy", do utrzymania szerokiej autonomii tego terytorium oraz zachowania systemu ekonomicznego i społecznego strefy przez 50 lat.

Demokrację Hongkongu gwarantuje konstytucja, jednak chiński rząd orzekł w 2007 r., że jego mieszkańcy nie mogą bezpośrednio wybierać swojego przywódcy do roku 2017, a władz ustawodawczych do roku 2020. Hongkong zachowuje wszelako swą odrębność, m.in. w obszarze wolności słowa w stopniu nieznanym na kontynencie - zaznacza AFP. Jest jedynym miejscem pod władzą Chin, w którym wolno przeprowadzać protesty w rocznicę tragicznych wydarzeń na placu Tiananmen z 4 czerwca 1989 r. w Pekinie.

W ostatnich latach Hongkong przeżywa wiele problemów - zarówno gospodarczych, jak i politycznych. Jest sceną protestów opozycji przeciwko ograniczaniu swobód obywatelskich i ingerencji Pekinu w sprawy lokalne. (PAP)

cyk/ malk/

11067187 11067237 11067205 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)