Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Huebner: nie ma dziś zagrożenia dla wykorzystania funduszy UE

0
Podziel się:

24.2.Warszawa (PAP) - Unijna komisarz ds. polityki regionalnej
Danuta Huebner ocenia, że obecnie nie ma podstaw, by sądzić, iż
Polska nie zdąży wykorzystać w tym roku przyznanych jej z UE
pieniędzy.

24.2.Warszawa (PAP) - Unijna komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner ocenia, że obecnie nie ma podstaw, by sądzić, iż Polska nie zdąży wykorzystać w tym roku przyznanych jej z UE pieniędzy.

"Oczywiście dzisiaj można powiedzieć: nie ma żadnych zagrożeń, bo jeszcze mamy dziesięć miesięcy" - oświadczyła w piątek po południu pani komisarz na spotkaniu z dziennikarzami w Warszawie.

Według komunikatu CIR, na wcześniejszym spotkaniu z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem Huebner przestrzegała jednak przed powolną realizacją unijnych projektów, która może doprowadzić do tego, że niektóre z nich nie zostaną zrealizowane. Miała potwierdzić, że najbardziej zagrożone są projekty związane z transportem.

"Moim zadaniem jest też mobilizować, dopingować, pokazywać zagrożenia. Nie ma żadnych bieżących wielkich zagrożeń już jutro, natomiast czas płynie bardzo szybko i jeśli nie będzie pełnej mobilizacji w tej chwili, w szczególności w transporcie,(...) to rzeczywiście te środki pierwsze mogą przepaść" - wyjaśniła dziennikarzom unijna komisarz.

Przypomniała, że do końca tego roku Polska musi wydać ok. 242 mln euro, a faktury powinny spływać równomiernie, by uniknąć ich koncentracji w końcu roku.

Huebner zwróciła uwagę, że pełne wykorzystanie środków z UE w dużej mierze zależy od kadry urzędniczej. Tymczasem, w jej ocenie, w Polsce obserwuje się odpływ z urzędów wojewódzkich, marszałkowskich oraz ministerstw "wspaniałych ludzi", którzy trafili tam kilka lat temu z konkursów. "Warto zadbać o to, żeby najlepsi ludzi pracowali w administracji" - podkreśliła.

Celem jej - jak to określiła - "oficjalno-roboczej" wizyty jest z jednej strony określenie etapu, na jakim znajduje się realizacja polityki regionalnej w Polsce, a z drugiej - omówienie przygotowań do wykorzystywania unijnych pieniędzy w następnej tzw. perspektywie budżetowej, czyli w latach 2007-2013.

Komisarz przypomniała, że przyszły budżet Unii jest wciąż na etapie uzgodnień, który "w zupełnie optymistycznym scenariuszu" może się zakończyć w kwietniu przyszłego roku. Dlatego - podkreśliła Huebner - pracy przygotowawcze do wykorzystania unijnych środków w następnych latach muszą być prowadzone równolegle. "Chcielibyśmy mieć do końca tego roku zaakceptowane przez KE programy operacyjne, także Polski" - powiedziała.

Według unijnej komisarz, pod względem wykorzystywania pieniędzy z UE Polska plasuje się "w środku stawki" państw członkowskich. "Biorąc pod uwagę rozmiary kraju, to jest pozycja dość przyzwoita" - oceniła. Podkreśliła jednak, że również wyzwania stojące przed Polską są nieporównywalnie większe w związku z "gwałtownym, radykalnym przyrostem funduszy", jakie w najbliższym czasie napłyną.

Huebner poinformowała, że jej rozmowy z polskimi politykami dotyczyły m.in. obecnego stanu wykorzystania tych pieniędzy z UE, które mogą być zaoszczędzone w trakcie realizacji projektów już zaakceptowanych. W wielu przypadkach okazuje się bowiem, że inwestycja jest tańsza niż zakładano. "Problem polega na tym, żeaby dokonać takich przesunięć, trzeba określić skalę oszczędności i ustalić listę priorytetowych projektów w najbliższych 2-3 miesiącach, byśmy zdążyli z całą procedurą do końca roku" - powiedziała. Dodała, że jest to ostatni rok, w którym taka procedura jest możliwa.

Ponadto, według komisarz, oceniano zagrożenia dla wykorzystania przyznanych Polsce funduszy w związku z tym, że ten rok jest pierwszym rokiem, w którym zadziała unijna zasada n+2. W odniesieniu do funduszy rozwoju regionalnego oznacza to, że pieniądze przyznane na realizację projektów muszą być wydane w ciągu dwóch lat; pozostałe - przepadają. "Te dwa lata kończą się 31 grudnia (2006 roku - PAP)" - podkreśliła Huebner.

W jej ocenie, piątkowe rozmowy w Warszawie były "trudne, ale jednocześnie przyjemne". "Mamy wspólny interes - wydać do ostatniego euro zgodnie z prawem, mądrze i na dobrej jakości inwestycje" - dodała.

W piątek w Warszawie Huebner spotyka się z premierem Marcinkiewiczem, wicepremier, minister finansów Zytą Gilowską, ministrem transportu i budownictwa Jerzym Polaczkiem, minister rozwoju regionalnego Grażyną Gęsicką oraz z ministrem gospodarki Piotrem Woźniakiem. (PAP)

bba/ dro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)