Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IBE pracuje nad Polską Ramą Kwalifikacji

0
Podziel się:

Specjaliści Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE) pracują nad Polską Ramą
Kwalifikacji, pozwalającą porównywać kwalifikacje pracowników czy studentów. Dzięki temu również
zagraniczni pracodawcy, będą wiedzieli co oznacza certyfikat uzyskany w innym kraju.

Specjaliści Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE) pracują nad Polską Ramą Kwalifikacji, pozwalającą porównywać kwalifikacje pracowników czy studentów. Dzięki temu również zagraniczni pracodawcy, będą wiedzieli co oznacza certyfikat uzyskany w innym kraju.

We wtorek założenia Polskiej Ramy Kwalifikacji i wyniki badania na temat jakości kwalifikacji uzyskiwanych poza formalną edukacją, przedstawili specjaliści Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE).

"Polska Rama Kwalifikacji pozwala nam wyceniać kwalifikacje, które uzyskujemy w szkołach i uczelniach, ale także te zdobywane poza formalną edukacją: kursy, szkolenia" - powiedziała PAP dr Agnieszka Chłoń-Domińczak z Instytutu Spraw Europejskich.

Każdy ze zdobytych dyplomów ukończenia kursów lub szkół będzie oznaczany poziomem kwalifikacji. Poziom będzie informował o stopniu skomplikowania i zaawansowania wiedzy i umiejętności danej osoby. Jeśli pierwszy poziom to odpowiednik szkoły podstawowej, to ósmy jest odpowiednikiem doktoratu.

"Ktoś szukając pracy w Polsce czy Europie będzie mógł pokazywać swoje dyplomy już odniesione do określonego poziomu kwalifikacji. To będzie czytelny sygnał dla pracodawców jak szeroką wiedzę, umiejętności i kompetencje społeczne ma dana osoba" - powiedziała dr Chłoń-Domińczak.

Zaznaczyła, że system będzie odniesiony do Europejskiej Ramy Kwalifikacji, dlatego będzie również "czytelnym sygnałem dla zagranicznych pracodawców", którym trudno powiedzieć co dany dyplom lub certyfikat oznacza. Obowiązująca w Unii Europejskiej Europejską Ramę Kwalifikacji, w 2008 r. zarekomendował Parlament Europejski.

Konkretne rozwiązania, które potem są rekomendowane rządowi, wypracowuje Instytut Badań Edukacyjnych. "To są rozwiązania, których wdrażanie trwa ze względu na to, że dotykają bardzo wielu obszarów" - podkreśliła dr Chłoń-Domińczak.

Specjaliści IBE przeprowadzili też specjalne badania, w którym analizowano sposoby rozumienia jakości przez instytucje organizujące kursy i szkolenia.

"Pierwsze podejście racjonalno-instumentalne jest bardziej nowoczesne. Jakość jest tu rozumiana jako zadowolenie klienta" - wyjaśniała dr Magdalena Dybaś. Prezentują je przede wszystkim instytucje komercyjne, stosunkowo nowe na rynku edukacyjnym.

Drugie podejście cechuje instytucje, od dawna funkcjonujące na polskim rynku np. izby rzemieślnicze. "Sama jakość jest w ich przypadku wynikiem prestiżu, historii instytucji" - powiedziała dr Dybaś.

W badaniu szukano też odpowiedzi na pytanie od czego zależy jakość kwalifikacji. "Większość respondentów była zgodna. Zależy przede wszystkim od tego kto nas uczy, czyli od kompetencji szkoleniowców" - tłumaczyła dr Dybaś.

Na kolejnych miejscach znalazły się czynniki takie jak: rozpoznanie potrzeb uczestników szkolenia i dostosowanie oferty szkolenia do potrzeb rynku pracy.

Badanie przeprowadzono między październikiem 2011 a kwietniem 2012 roku. Objęło ono 39 instytucji: firm szkoleniowych, zrzeszeń branżowych, izb rzemieślniczych. (PAP)

ekr/ ula/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)