Bilbordy, spot telewizyjny i przedstawienie taneczne "Metropolish" to główne elementy ogólnopolskiej kampanii promocji Białegostoku, która zainaugurowana została w sobotę.
Akcja została przygotowana przez miejskich urzędników, ale z wykorzystaniem znanego już hasła "Wschodzący Białystok", wymyślonego w ubiegłym roku przez agencję reklamową i wykorzystanego w tzw. wewnętrznej kampanii, skierowanej do mieszkańców miasta.
Białystok będzie promował się do połowy czerwca. W dziesięciu największych miastach pojawią się bilbordy, citylighty, reklama na portalach internetowych, w telewizji, radiu i prasie. Ważnym elementem promocji będzie spektakl taneczny "Metropolish".
"Celem kampanii jest przekonanie mieszkańców innych miast, że Białystok jest miastem ciekawym, warto tu przyjechać, zainwestować, miło spędzić czas, a może i zamieszkać" - zaznaczyła Monika Kamińska, kierownik biura promocji miasta.
Bilbordy przedstawiają czterech młodych mieszkańców Białegostoku: Elwirę Horosz - projektantkę mody, Aleksandrę Mularczyk - studentkę działającą w Bractwie Młodzieży Prawosławnej, Michała Snarskiego - studenta ostatniego roku Akademii Teatralnej w Białymstoku, i Jakuba Jaworskiego - łyżwiarza Juvenii Białystok, który reprezentował Polskę na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Stoją oni na tle Pałacu Branickich, który został uznany przez magistrat za najbardziej rozpoznawalne miejsce w mieście i jego architektoniczny symbol, rozświetlonego blaskiem wschodzącego słońca.
Wybrani w castingu młodzi białostoczanie występują również w spocie radiowym. Mówią w nim o Białymstoku jako o mieście, w którym studiują, działają i spędzają czas.
W spocie telewizyjnym reżyser Jacek Szymański skupił się na zilustrowaniu hasła "Wschodzący Białystok", dobrze znanego białostoczanom z wcześniejszej kampanii. Przy dźwiękach nastrojowej muzyki w pierwszych kadrach filmu można zobaczyć Pałac Branickich o wschodzie słońca. Kolejne pokazują, jak na tle pałacu młoda dziewczyna (w zamyśle twórców - anioł) budzi się ze snu i unosi. 30-sekundowy spot kończy się hasłem "Wschodzący Białystok".
W zamyśle władz, ma to pokazywać unikalny klimat miasta. "Alegoria z aniołem i budzącym się do życia miejscem ma pokazać, że budzimy się z wieloletniego letargu" - wyjaśnił sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.
Imprezą promującą miasto ma być również przedstawienie taneczne "Metropolish", przygotowane przez białostockich tancerzy z Fair Play Studio. Spektakl będzie miał swoją premierę 19 maja w Białymstoku, następnie zostanie pokazany w dziesięciu innych miastach.
W ramach kampanii zaplanowano także akcję, która zostanie przeprowadzona w Białymstoku. Każda osoba, która poprze ideę "Wschodzącego Białegostoku", otrzyma silikonową bransoletkę z takim samym hasłem, w kolorach miasta - czerwonym lub żółtym.
Całkowity koszt kampanii promocyjnej wynosi ok 1,9 mln złotych, z czego ok. 1,5 mln zł pochodzi ze środków unijnych. (PAP)
swi/ rof/ hes/