Samolot linii Air India rozbił się w sobotę podczas lądowania na lotnisku w Mangalore ba południu Indii. Władze stanu Karnataka potwierdziły śmierć 160 osób.
Do wypadku doszło około godz. 6.30 lokalnego czasu (godz. 3 czasu polskiego), gdy lecący z Dubaju samolot podchodził do lądowania.
"Co najmniej 160 osób zginęło w katastrofie" - powiedział minister spraw wewnętrznych stanu Karnataka V.S.Acharya.
Jak podaje agencja Reutera, na pokładzie samolotu znajdowało się 163 pasażerów i dziewięciu członków załogi. Agencja dpa mówi jednak o 162 osobach na pokładzie, a agencja Associated Press o 169.
"Samolot najwyraźniej nie trafił w pas startowy. Dochodzą do nas informacje, że po uderzeniu w ziemię maszyna stanęła w ogniu" - powiedział Rohit Katiyar z indyjskiej agencji bezpieczeństwa lotniczego.
Jak powiedział indyjskiej telewizji NDTV Seemant Singh, policjant z lotniska w Mangalore, w chwili katastrofy samolotu panowały trudne warunki atmosferyczne.(PAP)
gsi/
6286061 6286057