Nie powiodła się pierwsza próba ulepszonej wersji pocisku balistycznego średniego zasięgu, zdolnego przenosić głowice konwencjonalne i nuklearne, Agni-II - poinformował przedstawiciel indyjskiego ministerstwa obrony. Pocisk spadł do Zatoki Bengalskiej.
Pocisk, nazywany Agni-II plus, został wystrzelony z wyspy Wheeler u wybrzeży położonego na wschodzie Indii stanu Orisa.
"Zaraz po starcie, rakieta zboczyła z kursu i wpadła do morza" - powiedział agencji AFP przedstawiciel organizacji na rzecz badań i rozwoju obrony. "Badamy informacje i szczegóły, żeby dowiedzieć się, co nie zadziałało" - dodał.
Agni-II plus to dwustopniowy pocisk na paliwo stałe; może przenosić bojowe ładunki konwencjonalne i nuklearne o masie do jednej tony; ma zasięg 2000-2500 km.
Jak poinformowało źródło w resorcie obrony, Agni-II plus ma wypełnić lukę pomiędzy Agni-II i Agni-III. Agni-II to pocisk balistyczny o zasięgu do 2000 km. Obecnie rakietą o najdłuższym zasięgu, jaką posiadają Indie, jest Agni-III. Była ona testowana z powodzeniem czterokrotnie od 2006 r. i ma zasięg do ponad 3 tys. km., a więc mogłaby razić cele bardziej odległe - w Chinach i na Bliskim Wschodzie.
Indyjski arsenał rakietowy budowany jest na wypadek ewentualnej konfrontacji z Pakistanem. Oba kraje łączą umowy, na mocy których zazwyczaj powiadamiają się wzajemnie o planowanych testach rakietowych.
Pakistan i Indie, które w ubiegłym wieku stoczyły ze sobą trzy wojny, od lat prowadzą wyścig zbrojeń. Zarówno Islamabad jak i Delhi dysponują bronią atomową i środkami do jej przenoszenia. (PAP)
cyk/ ro/
7869892 arch.