Pakistańczyk oskarżony o udział w atakach terrorystycznych w Bombaju w listopadzie 2008 roku twierdzi, że był torturowany - poinformował w piątek jego adwokat.
"Zgodnie z jego poleceniem obrona złożyła wniosek o wycofanie zeznań" - powiedział adwokat Mohammada Ajmala Amira Imana alias Kasab.
Kasab, którego proces rozpoczął się w środę, jest oskarżony o przygotowanie masakry w gospodarczej stolicy Indii, w której zginęło 174 ludzi w tym 9 z 10 napastników.
Mój klient "oświadczy, że jest niewinny" - powiedział adwokat. Dodał, że Kasab, jedyny ocalały napastnik, złożył zeznania "pod przymusem i przy użyciu siły".
"To nie były dobrowolne zeznania - przekonuje obrońca. - Był fizycznie torturowany".
Zdaniem prokuratury oskarżony przystąpił do wojny przeciwko Indiom, której celem jest zdobycie Kaszmiru.
"Są dowody, że był to przestępczy spisek, oczywisty przypadek wojny mającej na celu zdobycie Kaszmiru - przekonywał prokurator. - To był dobrze rozpoznany i przemyślany plan wspierany przez pakistański wywiad".
Kasab, któremu grozi szubienica, w czasie piątkowej rozprawy siedział spokojnie z opuszczoną głową. (PAP)
keb/ ro/
3342 2981