Co najmniej 18 osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych w środę rano w Kalkucie, w zachodnich Indiach, w pożarze nielegalnej hali targowej, w której odbywał się handel wyrobami z plastiku - poinformowała miejscowa policja.
Pożar wybuchł nad ranem czasu lokalnego w hali, która mieściła się w wielopoziomowym budynku; przyczyną wybuchu ognia prawdopodobnie było zwarcie - poinformował przedstawiciel stanu Bengal Zachodni. Do południa czasu lokalnego ogień udało się opanować, ale toksyczne wyziewy utrudniały akcję ratunkową.
Ofiary to strażnicy, którzy nocowali w tym budynku; siedemnaście ofiar to mężczyźni - poinformowała policja.
Co najmniej 11 osób przebywa w szpitalu w stanie krytycznym; miejscowe władze obawiają się, że bilans ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.
Policja poszukuje właściciela hali, w której w dziesiątkach małych punktów handlowano wyrobami z plastiku. Na wyższych piętrach znajdowało się kilka magazynów, w których przechowywano chemikalia, artykuły z papieru oraz z plastiku.
Mieszkańcy okolicy twierdzą, że handel w tym budynku odbywał się od prawie 40 lat; hala miała tylko jedno wejście.
W grudniu 2011 roku w pożarze na terenie szpitala w Kalkucie zginęło ponad 90 osób. Władze stanu zapowiedziały wówczas poprawę warunków i procedur bezpieczeństwa w budynkach publicznych. (PAP)
ksaj/ ap/
13293895