Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Indie: Władze chcą zapobiegać niepokojom na tle religijnym

0
Podziel się:

W rok po pogromach antychrześcijańskich w stanie Orisa, na wschodzie Indii,
parlament i rząd centralny Indii pracują nad aktem prawnym, który ma pozwolić na monitorowanie,
zapobieganie i zwalczanie niepokojów społeczno-religijnych w poszczególnych stanach kraju.

W rok po pogromach antychrześcijańskich w stanie Orisa, na wschodzie Indii, parlament i rząd centralny Indii pracują nad aktem prawnym, który ma pozwolić na monitorowanie, zapobieganie i zwalczanie niepokojów społeczno-religijnych w poszczególnych stanach kraju.

Rządy indyjskich stanów będą zobowiązane m.in. do przekazywania władzom centralnym danych dotyczących zamieszek na tle religijnym lub społecznym, liczby poszkodowanych osób przebywających w obozach dla uchodźców, liczby uwięzionych sprawców oraz trwających w tych sprawach procesów.

Przedstawiciele indyjskich mniejszości religijnych, w tym Kościoła katolickiego uznali tę rządowo-parlamentarną inicjatywę za korzystną. Według rzecznika episkopatu Indii, księdza Babu Josepha, jest to ważny krok w zwalczaniu przemocy wobec mniejszości i powstrzymaniu wszelkiego rodzaju fundamentalizmów.

Joseph wyraził jednak obawę, że zbyt słaby nacisk położono na zapobieganie aktom przemocy wobec mniejszości religijnych i innych. Przypomniał, że zbyt często obserwuje się zmowę w rządach stanowych i dlatego ważne jest prawne zagwarantowanie interwencji rządu centralnego. Konieczne jest także wypłacanie przez władze odszkodowań ludziom poszkodowanym w pogromach.

Biskupi indyjscy planują zorganizować spotkanie mniejszości religijnych na temat nowego prawodawstwa. Wezmą w nim udział dwie, ważne w Indiach mniejszości - muzułmanie i sikhowie.

W sierpniu i wrześniu 2008 roku w Orisie doszło do antychrześcijańskich pogromów, w których zginęło niemal 100 osób, kilkaset zostało rannych, a około 50 tysięcy chrześcijan uciekło z terenów objętych zamieszkami. Ludzie ci przebywali przez wiele miesięcy w obozach dla uchodźców zorganizowanych przez lokalne władze oraz instytucje dobroczynne. Wielu z nich nie chciało wracać do osad zrujnowanych w trakcie pogromów nawet po upływie kilku miesięcy.

Część poszkodowanych obawiała się ponownego wybuchu przemocy, ponieważ sprawcy ubiegłorocznych pogromów przebywali na wolności, a władze stanowe opieszale ścigały i stawiały ich przed sądem. Inni przez wiele miesięcy nie otrzymywali wsparcia materialnego od władz, co umożliwiłoby im odbudowę zniszczonych domów. Rozpatrywane przez indyjski parlament prawodawstwo chroniące mniejszości ma doprowadzić do wyeliminowania lub ograniczenia takich sytuacji.

W Indiach co pewien czas dochodzi w różnych częściach kraju do aktów przemocy skierowanych przeciw mniejszościom. Jedne z najtragiczniejszych pogromów miały miejsce w roku 2002 w stanie Gudźarat i skierowane były przeciw muzułmanom. Zginęło tam wówczas od 2-3 tys. ludzi.

Elżbieta Dziuk (PAP)

ede/ cyk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)