Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Instytut Badań Edukacyjnych porównał umiejętności sześcio- i siedmiolatków

0
Podziel się:

Sześcio- i siedmioletnie dzieci kończą pierwszą klasę szkoły podstawowej z
takim samym poziomem umiejętności - wynika z badań IBE. Badania realizowane były w dwóch etapach:
od 29 października do 10 grudnia 2012 r. oraz od 18 maja do 19 czerwca 2013 r.

Sześcio- i siedmioletnie dzieci kończą pierwszą klasę szkoły podstawowej z takim samym poziomem umiejętności - wynika z badań IBE. Badania realizowane były w dwóch etapach: od 29 października do 10 grudnia 2012 r. oraz od 18 maja do 19 czerwca 2013 r.

"Badanie 6 i 7-latków na starcie szkolnym" analizowało poziom umiejętności matematycznych oraz umiejętności związanych z nauką pisania i czytania. Badaniem objęto 6-latki w "zerówce", 6-latki w pierwszej klasie szkoły podstawowej oraz 7-latki w pierwszej i drugiej klasie szkoły podstawowej. Celem badania było sprawdzenie, jak zmieniają się umiejętności dzieci, zależnie od tego, czy chodziły one do "zerówki" przedszkolnej, szkolnej, I lub II klasy szkoły podstawowej.

Jak podkreślają organizatorzy badania - po raz pierwszy sprawdzone zostały umiejętności i postępy sześcio- i siedmiolatków, które poszły do szkół i "zerówek", po raz pierwszy także porównano efekty ich nauki. W badaniu, przeprowadzonym za pomocą Testu Umiejętności Na Starcie Szkolnym, użyte zostały tablety.

Badania pokazały, że bez względu na to, czy dziecko trafiło do "zerówki" czy do szkoły, widać postęp w jego rozwoju. Sześciolatki w I klasie na koniec roku szkolnego osiągnęły taki sam poziom umiejętności matematycznych, co siedmiolatki w I klasie. W zakresie umiejętności matematycznych najbardziej rozwinęły się dzieci 6-letnie, uczęszczające do I klasy szkoły podstawowej. W tej samej grupie zaobserwowano największy wzrost umiejętności związanych z nauką pisania i czytania.

O kompetencjach dzieci decyduje nie wiek, ale to, czego się je uczy. Siedmiolatki, uczęszczające do II klasy, czyli dzieci, które do I klasy poszły jako sześciolatki, mają wyższy poziom kompetencji, niż ich rówieśnicy w I klasie.

"Badania nie przynoszą sensacji w takim sensie, że nie pokazują rażących problemów. Kiedy porównujemy efekty, jakie osiągnęły dzieci, które chodziły do przedszkola z tymi, które osiągnęły dzieci z I klasy szkoły podstawowej, możemy uznać, że przedszkola i szkoły spełniły swoje zadania, ponieważ u dzieci zanotowaliśmy wyraźny postęp. Zaskoczyło nas to, że i w przedszkolu i w szkole, dzieci, których poziom w momencie rozpoczynania badań był niższy, uczyniły znacznie większy postęp, niż dzieci, które rozpoczynały rok szkolny na wyższym poziomie kompetencji" - komentowała wyniki badań prof. dr hab. Anna Brzezińska, psycholog rozwojowy.

"To pokazuje, że nauczyciele są wystarczająco przygotowani i posiadają odpowiednie środki, by tym dzieciom, które tego wymagają, pomóc tak, by +dociągnęły+ one do poziomu kolegów i koleżanek. To dowód na to, że dzieci przyszły dobrze przygotowane z wcześniejszego szczebla edukacji. Postęp jednak, odbywa się także dlatego, że przed dzieckiem postawiono wyższe wymagania" - dodała.

Największy rozwój umiejętności matematycznych zaobserwowano u sześciolatków w pierwszych klasach. Nie zaobserwowano istotnych różnic między nimi a siedmiolatkami na tym samym etapie edukacji. Podobne wyniki osiągnięto, jeśli chodzi o naukę pisania i czytania - także tu największy przyrost umiejętności zaobserwowano u sześcio- i siedmiolatków w klasach pierwszych.

Przeprowadzona analiza wykazała, że w grupie dzieci z początkowo najniższym poziomem umiejętności przyrost okazał się największy. Dzieci o najsłabszych kompetencjach zyskały najwięcej, mniej natomiast zyskały dzieci ze średnim poziomem umiejętności. Najmniej te, które na początku badania miały najwyższe wyniki.

"+Nadganianie+ nie jest pogonią za uciekającą metą. Te wyniki świadczą o tym, że nauczycielki dobrze poradziły sobie z różnicami między uczniami. Dzieci otrzymały dobrą pomoc. Postawienie wysokich wymagań, zapewnienie pomocy i odpowiednie wcześniejsze przygotowanie pokazuje, że sukces jest możliwy" - oceniła Brzezińska.

Według IBE, z pierwszego badania TUNSS, wyraźnie było widać, że różnice między sześcio-, a siedmiolatkami w pierwszej klasie są mniejsze niż pomiędzy sześciolatkami w pierwszej klasie, a sześciolatkami w tzw. "zerówce". Ministerstwo Edukacji Narodowej podało, że w teście matematycznym sześciolatki, chodzące do szkoły otrzymały średnio ponad 105 punktów, w teście z czytania - ponad 110, a pisania - 120. Wyniki sześciolatków pozostawionych w przygotowaniu przedszkolnym były dużo niższe. W teście matematycznym dzieci te otrzymały około 100, a w testach z czytania i pisania - 95 punktów.

Według badań IBE, niemal 90 procent rodziców, którzy posłali dzieci do szkoły wcześniej niż w wieku 7 lat, jest zadowolonych ze swojej decyzji, a dzieci dobrze czują się w szkole. 96 procent rodziców jest zadowolonych z nauczycieli, którzy pracują z ich dziećmi. (PAP)

pj/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)