Oficjalnie zakończyła się modernizacja i rozbudowa warszawskiego Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc przy ulicy Płockiej 26 - poinformowano w piątek na konferencji prasowej w siedzibie Instytutu.
Jak przypomniał dyrektor placówki, prof. Kazimierz Roszkowski-Śliż, od 1993 roku Instytut jest ośrodkiem referencyjnym Światowej Organizacji Zdrowia w dziedzinie gruźlicy, a certyfikatu ISO 9001: 2008 zazdrości mu wiele zagranicznych placówek.
Ukształtowany na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych jako wyspecjalizowany ośrodek leczenia gruźlicy i chorób płuc, Instytut kontynuuje ponad wiekową tradycję i dorobek Szpitala Wolskiego, otwartego w 1877 roku, jako pierwszego szpitala w zachodniej dzielnicy Warszawy - Woli. W roku 1935, został przniesiony do nowej siedziby, obszernego gmachu przy ulicy Płockiej 26. W budynku tym mieści się do dziś.
Do Instytutu trafiają z całej Polski osoby z najcięższymi i najrzadziej spotykanymi chorobami. Często inne ośrodki nie są w stanie nawet ich zdiagnozować. Jak podkreślił prof. Roszkowski-Śliż, najcenniejszym wyposażaniem Instytutu są wiedza i umiejętności jego lekarzy. Jednak z upływem lat infrastruktura była w coraz gorszym stanie, zaś pieniędzy na jej odtworzenie i modernizację brakowało. Zbyt mała ilość łóżek nie pozwalała w pełni wykorzystać możliwości znakomitych specjalistów pracujących na Płockiej.
Dopiero dzięki projektowi współfinansowanemu ze środków Unii Europejskiej udało się odnowić i unowocześnić 5000 metrów kwadratowych starego budynku - między innymi sprzętem medycznym, nową instalację elektryczną, wyposażeniem. Ponadto na miejscu dawnego hotelu robotniczego zostało dobudowane nowe skrzydło o powierzchni 4900 metrów kwadratowych - mówił dyrektor techniczny, mgr inż. Marek Marszałkowski.
Nowy budynek, ze względu na zabytkowy charakter miejsca jest utrzymany w stylistyce architektonicznej lat 20. Mieszczą się tam między innymi sale operacyjne, pracownia endoskopowa, oddziały Intensywnej Opieki Medycznej oraz Intensywnej Terapii Pneumonologiczno-Kardiologicznej i centralna sterylizatornia.
Dzięki modernizacji i rozbudowie można tu leczyć znacznie więcej pacjentów - teraz Instytut hospitalizuje aż 11 tysięcy pacjentów rocznie, przed rozbudową - 9 tys. Jeszcze w roku 1991 na Płockiej hospitalizowano rocznie tylko 3600 osób. Aby sprostać tym zmianom, dyrekcja Instytutu musiał zatrudnić dodatkowy personel -zwłaszcza pielęgniarki.
Na razie nie ma nowego sprzętu radiologicznego - w instytucie jest już zakupiony kilka lat temu tomograf (wówczas najnowocześniejszy na świecie), wkrótce jednak planowany jest zakup drugiego. Całkowicie wyeliminowane zostały klasyczne zdjęcia rentgenowskie na kliszach - wszystkie badania obrazowe mają postać cyfrową, a lekarze oglądają je na tabletach (iPadach), wyposażonych w wyspecjalizowany program. Do przesyłania danych wykorzystuje się sieć Wi-Fi. Ze względu na poufność i bezpieczeństwo, system jest zamknięty - służbowe tablety nie mają dostępu do Internetu.
Współfinansowany z ze środków Unii Projekt "Poprawa efektywności leczenia chorób płuc w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie" został zrealizowany przy współpracy Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, Departamentu Funduszy Europejskich Ministerstwa Zdrowia oraz zarządzających programami operacyjnymi departamentów Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.(PAP)
pmw/ tot/
