Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Instytut prognozuje wyższe ceny owoców i warzyw

0
Podziel się:

Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej prognozuje, że w
sezonie 2009/2010, przy niższych zbiorach, wzrosną ceny owoców i warzyw.

Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej prognozuje, że w sezonie 2009/2010, przy niższych zbiorach, wzrosną ceny owoców i warzyw.

"W 2009/10 r. średnie ceny detaliczne owoców i ich przetworów mogą być wyższe niż w sezonie poprzednim. Decydujący będzie wzrost cen jabłek i owoców południowych. Nieznacznie wyższe będą przeciętne ceny detaliczne warzyw i ich przetworów" - napisali eksperci w raporcie.

"Po tegorocznych zbiorach wyższe będą ceny skupu jabłek (deserowych i przemysłowych), wiśni oraz porzeczek czarnych i czerwonych, a niższe truskawek, malin i czereśni. Wyższe będą ceny cebuli i kapusty, a spadną ceny marchwi i ogórków. Wzrosną ceny warzyw uprawianych pod osłonami" - dodali.

Ich zdaniem, obniży się konsumpcja owoców i ich przetworów, a nie zmieni się znacznie spożycie produktów warzywnictwa.

Instytut ocenia także, że w 2009 r. zbiory owoców w Polsce będą niższe niż w roku poprzednim o 16 proc. i wyniosą 3,2 mln ton.

"Najbardziej zmniejszy się produkcja jabłek. Niższe będą również zbiory śliwek, wiśni, porzeczek i truskawek, a wzrosną zbiory: gruszek, czereśni, malin i aronii" - uważają.

Z prognoz Instytutu wynika, że zbiory warzyw gruntowych mogą zmniejszyć się z 4,4 do 4,3 mln ton, a warzyw uprawianych pod osłonami wzrosnąć o 2 proc. do 790 tys. ton.

Rezultatem mniejszych zbiorów, ale też spodziewanego spadku popytu na rynku wewnętrznym i na rynkach zagranicznych, będzie obniżenie produkcji większości przetworów owocowych i warzywnych - wynika z analiz Instytutu.

"W sezonie 2009/10 łączna produkcja przetworów z owoców i warzyw (bez soków) zmniejszyć się może w porównaniu z sezonem poprzednim o ponad 5 proc. do 1,8 mln ton" - napisano w raporcie. (PAP)

bg/ pam/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)