Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPI żąda debaty społecznej ws. reformy węgierskich mediów

0
Podziel się:

Wiedeński Międzynarodowy Instytut Prasowy (IPI) zażądał od węgierskiego
rządu, by zorganizował szeroką debatę społeczną na temat kontrowersyjnego projektu reformy mediów -
powiedział w piątek agencji AFP rzecznik organizacji Anthony Mills.

Wiedeński Międzynarodowy Instytut Prasowy (IPI) zażądał od węgierskiego rządu, by zorganizował szeroką debatę społeczną na temat kontrowersyjnego projektu reformy mediów - powiedział w piątek agencji AFP rzecznik organizacji Anthony Mills.

"Chcemy przeprowadzenia debaty, w której uczestniczyłyby zarówno media publiczne jak i prywatne. Uważamy, że każda reforma mediów powinna zostać przedyskutowana z ich przedstawicielami" - powiedział Mills.

"Martwi nas próba wprowadzenia przez węgierską partię rządzącą ustawy, która zwiększałaby rolę rządu w mediach publicznych i państwowej agencji prasowej" - dodał Mills, podkreślając, że każda reforma mediów powinna zachowywać ich niezależność.

W odpowiedzi na tę wypowiedzieć rzecznik rządzącego na Węgrzech Fideszu Akos Krakko poinformował, że "debata społeczna już się rozpoczęła". "Na forum komisji kultury parlamentu przeprowadziliśmy rozmowy z przedstawicielami prasy i wprowadziliśmy zmiany zgodnie z ich propozycjami" - wyjaśnił Krakko.

Utworzony po kwietniowych wyborach rząd centroprawicowego Fideszu chce przeprowadzić nowelizację ustaw medialnych i ulokować państwową telewizję MTV, stację radiową MR, telewizję satelitarną Duna TV oraz agencję prasową MTI "pod jednym dachem funduszu użyteczności publicznej" - pisze austriacka agencja APA.

Od strony prawnej media te funkcjonowałyby jednak osobno. Projekt Fideszu przewiduje utworzenie przez nie czterech osobnych spółek akcyjnych typu non-profit.

Przewidziano również powołanie Narodowego Urzędu ds. Mediów i Telekomunikacji (NMHH) z pięcioosobową radą ds. mediów jako organem nadzorczym, której członkowie byliby wybierani przez parlament na dziewięcioletnią kadencję.

Działania te mają na celu "zwiększenie przejrzystości i skuteczności" mediów publicznych - wyjaśniła rzeczniczka rządu Anna Nagy podkreślając, że obowiązujące prawo "stało się przestarzałe".

Z kolei opozycja obawia się, że państwowe media przestaną być niezależne. "Partia władzy (Fidesz) pragnie po prostu przywłaszczyć sobie media publiczne" - ocenił szef frakcji parlamentarnej Węgierskiej Partii Socjalistycznej Attila Mesterhazy.(PAP)

jhp/ ro/

6548178

media
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)