Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPN: 20 tomów akt ws. Katynia w drodze do Polski

0
Podziel się:

20 tomów akt śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, które władze Rosji
przekazały Polsce, są w drodze do Warszawy - poinformował PAP prokurator z pionu śledczego
warszawskiego oddziału IPN Marcin Gołębiewicz.

20 tomów akt śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, które władze Rosji przekazały Polsce, są w drodze do Warszawy - poinformował PAP prokurator z pionu śledczego warszawskiego oddziału IPN Marcin Gołębiewicz.

"Dokumentacja dotycząca zbrodni katyńskiej, którą w Moskwie przekazano stronie polskiej, będzie jeszcze dzisiaj w Polsce" - powiedział PAP Gołębiewicz. Dodał, że dokumenty trafią do Warszawy za pośrednictwem poczty dyplomatycznej. "Nie wiem, ile potrwa lot z Moskwy, ale wiadomo, że dzisiaj powinny dotrzeć" - dodał.

Jak podkreślił, IPN otrzyma te materiały w wyniku wniosku o pomoc prawną Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.

"Trudno powiedzieć, czy są to te materiały z tej części jawnej, czy też określone, jako tajne i odtajnione niedawno. Tego nie wiemy. Jak je otrzymamy, to ocenimy wtedy ich wartość" - zapewnił Gołębiewicz.

"Wszelkie materiały, które do tej sprawy wpłyną, to oczywiście dobry krok, pod warunkiem, że nie są to te same materiały, które już mamy, czy o których już wiemy" - ocenił Gołębiewcz.

W czwartek prokuratura generalna Rosji przekazała stronie polskiej 20 kolejnych tomów kopii akt śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Dokumenty zostały przekazane przez szefa zarządu międzynarodowej współpracy prawnej Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej Saaka Karapetiana na ręce radcy-ministra ambasady RP w Moskwie Piotra Marciniaka.

Wśród przekazanych kopii dokumentów są m.in. wykazy jeńców, rozporządzenia o skierowaniu ich do obozów oraz protokoły przesłuchań. Karapetian powiedział, że w tomach są też m.in. historie chorób, akty zgonu, akty pochówku, akty wydania ciał, ekspertyzy sądowo-medyczne.

Materiały te pochodzą z rosyjskiego śledztwa prowadzonego przez Główną Prokuraturę Wojskową w latach 1990-2004 i umorzonego 21 września 2004 r. Według Rosjan, zbrodnia katyńska była zbrodnią pospolitą, która uległa przedawnieniu. Umarzając śledztwo strona rosyjska utajniła 116 ze 183 tomów akt. Jawne 67 tomów prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przekazał 8 maja 2010 r. Bronisławowi Komorowskiemu, wówczas pełniącemu obowiązki prezydenta RP.

IPN od kilku lat stara się dotrzeć do dokumentacji rosyjskiego dochodzenia, które mogłoby pomóc w zamknięciu śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, prowadzonego od 30 listopada 2004 r. przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.

Prokuratorzy IPN mają za zadanie ustalić w nim wszystkie okoliczności zbrodni, w tym m.in. nazwiska wszystkich ofiar zbrodni katyńskiej i nieznanych dotąd miejsc ich kaźni i pochówku. Ponadto ustalić sprawców, określić zakres ich odpowiedzialności, a także - o ile to możliwe - postawić ich przed sądem.

Według IPN, w archiwach rosyjskich znajduje się szereg istotnych dla sprawy materiałów, jak np. raporty komand śmierci NKWD (wykonujących egzekucji na polskich jeńcach), pełna dokumentacja centralnej "trójki" ferującej wyroki śmierci, a także dokumentacja tych oddziałów NKWD, które konwojowały jeńców i zabezpieczały ich egzekucję. (PAP)

nno/ abe/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)