Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPN chce lustracji b. sędziego TK z lat 80.

0
Podziel się:

Pion lustracyjny IPN chce uznania za "kłamcę lustracyjnego" 81-letniego
Stanisława Paweli, sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i profesora prawa. Według
IPN zataił on, że w PRL był wykładowcą Akademii Spraw Wewnętrznych.

Pion lustracyjny IPN chce uznania za "kłamcę lustracyjnego" 81-letniego Stanisława Paweli, sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i profesora prawa. Według IPN zataił on, że w PRL był wykładowcą Akademii Spraw Wewnętrznych.

Biuro lustracyjne IPN w Warszawie skierowało już do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego "w związku z powstałymi wątpliwościami co do zgodności z prawdą oświadczenia lustracyjnego złożonego przez Stanisława P.", oraz o wydanie orzeczenia, że złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.

"Według bezspornych ustaleń P. był w latach 1973-1992 wykładowcą ASW" - powiedział w poniedziałek PAP Jarosław Skrok, naczelnik pionu lustracyjnego oddziału IPN w Warszawie. Jak głosi biogram Paweli na stronach TK (sędzia TK w latach 1985-1989), był on wykładowcą Akademii Spraw Wewnętrznych w Warszawie od 1973 r. do 1989 r.

"Przypuszczam, że chodzi o odmienną interpretację ustawy lustracyjnej przez P., który nie neguje, że pracował w ASW" - oświadczył Skrok. Podkreślił, że ustawa lustracyjna jednoznacznie nakazuje ujawnianie faktu każdej pracy w ASW (która kształciła m.in. kadry peerelowskiej bezpieki).

Osoba uznana prawomocnie za "kłamcę lustracyjnego" nie może na okres od 3 do 10 lat pełnić funkcji publicznych; traci też przywileje emerytalne wynikające z sędziowskiego stanu spoczynku.

Pawela w 1954 r. ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Był sędzią od 1952 r. Od 1972 r. do 1981 r. był prezesem Sądu Wojewódzkiego w Warszawie. W latach 1972-1985 i w 1990 r. był sędzią Sądu Najwyższego, a w latach 1982-1986 zastępcą członka Trybunału Stanu. Jest wykładowcą w Wyższej Szkole Biznesu i Administracji oraz w Wyższej Szkole Handlu i Prawa w Warszawie. Był członkiem komisji kodyfikacyjnych opracowujących projekty prawa karnego w 1969 r. i w 1997 r.

W sierpniu br. IPN wniósł do warszawskiego sądu o wszczęcie procesu lustracyjnego wobec sędziego Trybunału Konstytucyjnego prof. Mirosława Wyrzykowskiego. IPN zarzuca mu zatajenie, że w latach 70. wykładał w Wyższej Szkole Oficerskiej MSW w Legionowie. Wyrzykowski uważa, że ustawa nie nakazuje mu wykazywania tego faktu w oświadczeniu lustracyjnym, bo szkoła ta nie jest ujęta w spisie organów bezpieczeństwa PRL w ustawie lustracyjnej (choć od 1989 r. była ona w strukturach ASW).

Casus Wyrzykowskiego jest identyczny jak sprawa posła Demokratycznego Koła Poselskiego prof. Mariana Filara, który także nie napisał w oświadczeniu, że wykładał na tej samej uczelni. IPN wystąpił o lustrację prof. Filara, a Sąd Okręgowy w Bydgoszczy oczyścił go z zarzutu "kłamstwa lustracyjnego" podzielając argumentację lustrowanego - taką samą, jaką prezentuje także prof. Wyrzykowski. Wyrok nie jest prawomocny.(PAP)

sta/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)