Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

IPN zaprzecza ze doszło do "wycieku"

0
Podziel się:

IPN zaprzecza jakoby doszło do jakiegokolwiek
"wycieku" z katalogu powstałego w IPN między 15 marca a wyrokiem
Trybunału KOnstytucyjnego ws. lustracji z 11 maja - poinformował
rzecznik IPN Andrzej Arseniuk.

IPN zaprzecza jakoby doszło do jakiegokolwiek "wycieku" z katalogu powstałego w IPN między 15 marca a wyrokiem Trybunału KOnstytucyjnego ws. lustracji z 11 maja - poinformował rzecznik IPN Andrzej Arseniuk.

Dodał, że pojawiające się obecnie informacje IPN traktuje jako "spekulacje dziennikarskie". Spytany, skąd w takim razie mogły pojawić się te informacje o nazwiskach, podane przez media, odparł: "nazwiska te od wielu lat krążyły w obiegu medialnym".

Katalog IPN miał obejmować nazwiska osób, traktowanych przez służby PRL jako osobowe źródła informacji. Powołując się na "źródła zbliżone do IPN", Informacyjna Agencja Radiowa podała we wtorek kilka nazwisk prominentnych SLD, którzy mieli się znaleźć na tzw. liście 500.

Według IAR, jako tajni współpracownicy, na "liście 500" mieli się znaleźć m.in.: Jacek Piechota, Zbigniew Siemiątkowski, Longin Pastusiak, Andrzej Brachmański, Roman Jagieliński, Sławomir Wiatr. Wśród kontaktów operacyjnych SB znalazły się nazwiska Dariusza Rosatiego i Wiesława Kaczmarka.

Z kolei "Rzeczpospolita Online" podała, że na liście umieszczono nazwisko Aleksandra Kwaśniewskiego, w stosunku do którego Sąd Lustracyjny orzekł, że jego oświadczenie lustracyjne jest prawdziwe.(PAP)

sta/ dom/ pz/ WOJ/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)