Na rozkaz irackiego premiera Nuriego al-Malikiego amerykańskie wojsko uwolniło ważnego współpracownika radykalnego przywódcy szyickiego Muktady as-Sadra - poinformowało w środę biuro premiera. Ahmed Szibani był przetrzymywany od ponad roku.
As-Sadr, ostro sprzeciwiający się obecności Amerykanów w Iraku, dowodzi fanatyczną szyicką milicją znaną jako Armia Mahdiego. Waszyngton widzi w niej i jej przywódcy największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Iraku.
Poparcie sadrystów ma jednak zasadnicze znaczenie dla rządu Malikiego: sadryści mają 32 mandaty w 275-osobowym irackim parlamencie i dysponują w rządzie sześcioma tekami ministrów i sekretarzy stanu (na 37 ogółem).
Od końca ubiegłego roku sadryści przez dwa miesiące bojkotowali prace rządu i parlamentu protestując przeciwko spotkaniu premiera Malikiego z prezydentem USA George'em W. Bushem. W końcu stycznia zgodzili się wrócić do parlamentu i rządu po zawarciu porozumienia o rozpoczęciu w parlamencie dyskusji na temat kalendarza wycofania wojsk USA z Iraku.
"(Szibani) został zwolniony dziś po południu na rozkaz premiera Malikiego" - powiedział Reuterowi urzędnik w biurze premiera.
Przywódca sadrystów w parlamencie Nassar al-Rubaei powiedział, że Amerykanie przetrzymywali Szibaniego bez postawienia mu zarzutów.
Szibani został aresztowany w Nadżafie i uważa się, że przetrzymywano go w amerykańskiej bazie na lotnisku w Badgdadzie.
Jak dotąd wojsko USA nie potwierdziło informacji o uwolnieniu Szibaniego. (PAP)
klm/ ro/
6477, 6645, arch.