Pociski moździerzowe spadły w czwartek na sunnicką dzielnicę Bagdadu, zabijając co najmniej trzech ludzi i raniąc 10 - poinformowała iracka służba zdrowia. Ataki w różnych częściach Iraku spowodowały śmierć w ciągu ostatnich godzin co najmniej 10 ludzi - podała policja.
Do ostrzału moździerzowego doszło w bagdadzkiej dzielnicy Azamija. Dzień wcześniej w tym samym miejscu w ataku moździerzowym zginęło czterech ludzi. Prawdopodobnie były to akcje odwetowe za zamachy bombowe na dzielnice szyickie.
Do ataków doszło też w innych częściach Iraku. Źródła policyjne podały w czwartek, że w środę wieczorem w Diwanii, na południe od Bagdadu, niezidentyfikowani sprawcy zastrzelili dwóch policjantów i kolejnego zranili.
W Mosulu, na północy Iraku, funkcjonariusze sił bezpieczeństwa znaleźli zwłoki trzech osób, w tym dwóch uczniów. W tym samym mieście pociski moździerzowe, które spadły na dzielnicę mieszkalną, zabiły dwie osoby.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
