Rząd Iraku podjął we wtorek decyzję o odłożeniu nawet na pół roku wyznaczonych na 20 kwietnia wyborów regionalnych w dwóch zdominowanych przez sunnitów prowincjach: Al-Anbar i Niniwa ze względów bezpieczeństwa.
W uzasadnieniu rzecznik premiera wskazał na akty przemocy i groźby kierowane pod adresem kandydatów oraz personelu organizującego wybory w tych prowincjach.
Sunniccy rebelianci powiązani z Al-Kaidą regularnie przeprowadzają ataki na stanowiącą większość mieszkańców kraju społeczność szyicką, by zdestabilizować rząd szyity Nuriego al-Malikiego. We wtorek, w przededniu 10. rocznicy inwazji na Irak, w serii zamachów w szyickich dzielnicach Bagdadu zginęło co najmniej 56 osób.
W Al-Anbar i Niniwie dochodzi w ostatnich tygodniach do protestów społeczności sunnickiej, która uważa, że jest marginalizowana przez rząd. Sunnici, którzy dominują w całym świecie arabskim, zajmowali za rządów Saddama Husajna najwyższe stanowiska w aparacie rządowym, wojsku i służbach specjalnych.(PAP)
az/ kar/
13436405 13436323
