Sędzia prowadzący proces Saddama Husajna o ludobójstwo na Kurdach usunął we wtorek byłego prezydenta z sali sądowej, gdy ten zaczął czytać werset Koranu brzmiący jak wezwanie do walki.
Sędzia Mohammed Orejbi al-Chalifa najpierw wyłączył Saddamowi mikrofon, a potem polecił strażnikom, by wyprowadzili oskarżonego z sali.
Do incydentu doszło, gdy przed sądem skończył zeznawać pierwszy w tym dniu kurdyjski świadek oskarżenia. Saddam wtedy wstał i zaczął głośno czytać fragment Koranu, wykrzykując między innymi słowa: "Walczcie z nimi, a Bóg ich ukarze!".
Sprawozdawca agencji Associated Press napisał, że wystąpienie Saddama brzmiało jak wezwanie skierowane do członków rozwiązanej przez Amerykanów saddamoweskiej partii Baas, by kontynuowali walkę z wojskami USA w Iraku.
Sędzia kazał później usunąć z sali także jednego z sześciu pozostałych oskarżonych, Husajna Raszida at-Tikriti, który dowodził częścią oddziałów irackich podczas krwawej pacyfikacji irackiego Kurdystanu w latach 1987-88, znanej jako Operacja Anfal (Łupy Wojenne). Dalszy ciąg rozprawy odbywał się przy drzwiach zamkniętych.
Saddam i jego pomocnicy odpowiadają za spowodowanie w trakcie Operacji Anfal śmierci około 180 tysięcy Kurdów, w większości cywilów. Wszystkim oskarżonym grozi kara śmierci. (PAP)
xp/ ro/ 1886 1905 2753 2764 2799 2827