Amerykański sekretarz obrony Robert Gates przybył w środę do stolicy Iraku Bagdadu z dwudniową wizytą, podczas której ma odbyć rozmowy z irackim rządem na temat zbliżającego się terminu wycofania sił USA z tego kraju.
Gates ma się spotkać m.in. z premierem Iraku Nurim al-Malikim, który nalega on na planowe wycofanie amerykańskich żołnierzy, tj. do końca 2011 roku.
Na przesłuchaniu w Kongresie Gates zaznaczył, że USA wycofają się zgodnie z planem, chyba że władze irackie poproszą o przedłużenie ich pobytu. W jego ocenie mogłoby to być korzystniejsze, m.in. dlatego, że amerykańscy żołnierze mogliby szkolić irackie siły bezpieczeństwa.
Zgodnie z porozumieniem zawartym za prezydentury George'a W. Busha, siły USA mają całkowicie wycofać się z Iraku do 31 grudnia 2011 roku.
Podczas wizyty Gates ma się też spotkać z amerykańskimi żołnierzami i ich przełożonymi. W piątek ma odwiedzić północny Irak. (PAP)
akl/
8727821
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
