*Uzbrojeni napastnicy zabili w czwartek trzech kandydatów startujących w wyborach do rad prowincji w Iraku - poinformowała policja. *
Kandydaci zginęli w oddzielnych zdarzeniach. Wszyscy należeli do mniejszości sunnickiej.
Hazem Salem Ahmed, kandydat Listy Jedności Narodowej, został zastrzelony przed swoim domem w Mosulu, stolicy prowincji Niniwa. Również pod swoim domem w Bagdadzie zginął Omar Farukw al-Ani z Irackiej Partii Islamskiej. Abbasa Farhana z Narodowego Ruchu Reform i Rozwoju zastrzelono po wiecu wyborczym we wsi w prowincji Dijala.
W ostatnich tygodniach zabito jeszcze co najmniej dwóch kandydatów, ale władze USA i Iraku twierdzą, że przed wyborami lokalnymi, pierwszymi od 2005 roku, przemoc w Iraku nie nasiliła się.
W wyborach do rad prowincji, zaplanowanych na niedzielę, do zdobycia jest 440 miejsc. Wybory odbędą się początkowo w 14 z 18 prowincji. W późniejszym terminie zostaną przeprowadzone w regionie kurdyjskim (Dahuk, Irbil, Sulejmanija), a następnie w prowincji Kirkuk, gdzie sporną kwestią pozostaje podział władzy między poszczególnymi społecznościami (Kurdami, Arabami i Turkmenami). (PAP)
keb/ mc/
6217 arch.