Czterech ludzi zginęło, a 30 odniosło obrażenia w czwartek w atakach i zamachach w Bagdadzie - poinformowały irackie służby bezpieczeństwa.
Według nich, wyładowany materiałami wybuchowymi pojazd eksplodował we wschodniej części miasta, niedaleko budynków uczelni technicznej. W wybuchu śmierć poniosło dwóch przypadkowych przechodniów, 17 zostało rannych.
Nieco później kolejna bomba samochodowa zabiła jedną osobę i raniła 13 w leżącej na zachodzie Bagdadu szyickiej dzielnicy Al- Hurija.
Ponadto nad ranem - dodają służby bezpieczeństwa - nieznani sprawcy zabili wyższego funkcjonariusza irackiej policji. Mężczyzna zginął od kul przed swoim domem.
W środę iracka policja w różnych miejscach Bagdadu znalazła 60 ciał noszących ślady tortur. Ponadto dwie bomby zabiły w stolicy Iraku 27 osób, w tym co najmniej pięciu policjantów, a w eksplozji prawie 90 osób zostało rannych. Był to jeden z najkrwawszych dni w Bagdadzie w ostatnim czasie, pomimo że od 7 sierpnia miasto patrolują tysiące żołnierzy amerykańskich i irackich. (PAP)
zab/ kan/
1850 1551 arch. int.