Podczas niedzielnych demonstracji opozycji w Teheranie zatrzymano ponad 500 manifestantów, z których 300 jeszcze nie wypuszczono - powiedział szef policji irańskiej, generał Esmail Ahmadi Moghadam, cytowany w środę przed agencję IRNA.
"Policja aresztowała w niedzielę 500 demonstrantów, pewna liczba została zwolniona, lecz 300 jeszcze jest zatrzymanych" - oznajmił gen. Moghadam.
Dodał, że "inne organy, takie jak ministerstwo wywiadu i milicja islamska, także dokonały aresztowań i ostateczna liczba aresztowanych będzie później ogłoszona".
Moghadam także podał, że "w czasie demonstracji obrażenia odniosło 120 policjantów, z których 60 przebywa w szpitalu".
Ostrzegł po raz kolejny opozycję, że władze nie będą tolerować dalszych demonstracji.
"Czas tolerancji się skończył. Będziemy stanowczo działać przeciwko wszystkim uczestnikom demonstracji i będą wobec nich zastosowane przyspieszone procedury prawne" - podkreślił.
Opozycja, która zorganizowała niedzielne demonstracje, pierwsze tak silne po czerwcowych zamieszkach wywołanych wygranymi wyborami przez prezydenta Mahmuda Ahmadineżada, twierdzi, że w niedzielę doszło do licznych aresztowań także w innych miastach Iranu, głównie w Isfahanie. (PAP)
jo/ ro/
5392990