Artyleria irańska ostrzelała w niedzielę trzy przygraniczne miasta w północnym Iraku, w których prawdopodobnie działają jednostki rebeliantów kurdyjskich - poinformował w Bagdadzie agencję AP przedstawiciel samorządu Kurdów irackich.
Ostrzeliwanie miast Marado, Razda i Dolakoka rozpoczęło się o 7:00 rano i trwało ok. 2 godz. - podał Azad Watho, szef zarządu prowincji Sulejmanija na północnym wschodzie Iraku, w której położone są te miasta. Wg Watho, celem ostrzału były pozycje bojowników Partii na Rzecz Swobodnego Istnienia Kurdystanu (PEJAK).
Miasto Sulejmanija, stolica prowincji o tej samej nazwie, jednej z trzech tworzących na wpół autonomiczny region Kurdystanu, położona jest o 260 km na północny wschód od Bagdadu.
AP nie zdołała uzyskać komentarza od strony iranskiej, ze względu oficjalne obchody swięta Nowruzu, czyli perskiego Nowego Roku, przypadające na ten weekend.
Armia irańska często ostrzeliwuje przez granicę miejscowości w północnym Iraku, twierdząc, że jej celem są pozycje PEJAK, będącej rozłamową frakcją większej organizacji o nazwie Partia Pracujących Kurdystanu (PKK).
Po jednym z takich ataków we wrześniu ub. roku władze w Teheranie ogłosiły, że są one odpowiedzią na wypady partyzantów kurdyjskich na terytorium irańskie z baz położonych w Górach Qandil, w zbiegu granic Turcji, Iraku i Iranu.
W sierpniu ub. roku iracki minister spraw zagranicznych Hosziar Zebari ostro skrytykował działania artylerii irańskiej i ostrzegł, że mają one negatywny wpływ na stosunki między obydwoma krajami.
Pozycje Kurdów w Iraku, zwłaszcza bazy PKK, atakują także tureckie siły zbrojne. W ub. miesiącu armia turecka przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na północy Iraku, a kilka dni temu lotnictwo tureckie przeprowadziło nalot na pozycje PKK w Iraku. (PAP)
wit/
2035
